Masz Kogoś Kogo Lubisz?
Wen Yu wyjęła pudełko upominkowe, był zdenerwowany. Spojrzał w oczy Zhao Zhenga.
„Wujku, to dla ciebie”.
"Dla mnie?" Zhao Zheng wziął pudełko. Nie otworzył go pierwszy i spojrzał na Wen Yu. Widząc napięcie na twarzy Wen Yu, uśmiechnął się. Bez względu na to, co było w środku, był w radosnym nastroju.
Po otwarciu zobaczył czarny długopis o prostym stylu i pięknych liniach.
Wen Yu przyjrzał się uważnie Zhao Zhengowi i nie przegapił żadnego wyrazu jego twarzy.
Kiedy zobaczył, że wujek Zhao nie ma żadnych emocji na twarzy, był bardzo zdenerwowany. Potem zobaczył wujka Zhao trzymającego długopis z uśmiechem w oczach, wreszcie się odprężył. Powiedział radośnie: „Wuju, spróbuj”.
Zhao Zheng zobaczył, że na stole były tylko serwetki do pisania, więc wziął jedną i napisał na niej długopisem——
Oczy Wen Yu podążyły za czubkiem pióra Zhao Zhenga, a kiedy zobaczył, co napisał, przestał się uśmiechać. Powoli na jego twarzy pojawił się jeszcze większy uśmiech. Jego uśmiech był jasny jak najjaśniejsze gwiazdy.
Jedyna Wen Yu.
„Jest świetny w użyciu”. Zhao Zheng zamknął wieczko i ostrożnie schował długopis do kieszeni.
Wen Yu sięgnęła po białą serwetkę. „Wujku, czy mogę to dostać?”
Zhao Zheng skinął głową, zobaczył, jak Wen Yu ostrożnie składa go i włoży do kieszeni. Nie mógł przestać się śmiać: „To tylko serwetka, zjedzmy”.
Atmosfera była bardzo przyjemna i Zhao Zheng pozwolił Wen Yu uregulować rachunek. Ten ostatni szczęśliwie uregulował rachunek. To był dla niego najszczęśliwszy dzień z pieniędzmi, które zarobił.
Kiedy nadszedł czas powrotu, kierowcą był brat Meng Jiang. Wen Yu zapytała o niego i dowiedziała się, że Meng Jiang ma coś do załatwienia, więc poprosił o półdniowy urlop. Kiedy brat Meng Jianga mówił, spojrzał na wuja Zhao. Wydawało się, że bał się, że wujek Zhao będzie zły.
Wen Yu powiedziała z uśmiechem: „Wujek nie jest złym właścicielem, nie miałby nic przeciwko temu, żeby poprosił o urlop”.
"To nic. Teraz jesteście wszyscy wolni ”. Powiedział Zhao Zheng.
Słysząc to, brat Meng Jiang oblał się zimnym potem i nieśmiało powiedział: „Ja pójdą ci całe moje życie.”
Wen Yu spojrzał na starszego brata Meng Jianga, brzmiał jak ci królewscy poddani z czasów starożytnych, którzy oddaliby się za swojego cesarza. Następnie spojrzał z powątpiewaniem na wuja Zhao i zauważył, że wykonuje gest ręką, starszy brat Meng Jianga przestał mówić i kontynuował cichą jazdę.
Myśląc o lokaju i widząc przed sobą starszego brata Meng Jianga, Wen Yu była bardziej zaciekawiona wujkiem Zhao.
Kiedy dotarli do domu, wyszli na spacer po podwórku, a Wen Yu poruszyła ten temat. Zhao Zheng potargał kręcone włosy Wen Yu. „Jeśli chcesz wiedzieć, opowiem ci wszystko”. Bardzo poważnie spojrzał w oczy Wen Yu. "Chcesz wiedzieć?"
Nie wiedział dlaczego, ale kiedy Wen Yu zobaczyła takiego wujka Zhao, nagle przestraszył się i przestał zadawać pytania. Potrząsnął głową i rozluźnionym głosem powiedział: „W porządku, po prostu pytałem”.
Przed pójściem spać Wen Yu wyjęła białą serwetkę z szuflady szafki nocnej i dotknęła pisma, a na jego twarzy pojawił się uśmiech.
Nieważne, jaki sekret miał wujek Zhao, nie obchodziło go to.
Następnego dnia Wen Yu przybyła do pracy około ósmej trzydzieści rano. W pierwszym miesiącu muszą skupić się na przyciąganiu klientów. Teraz musiał tylko uporządkować informacje. Praca była łatwiejsza. Oczywiście bez prowizji jego pensja była mniejsza.
Gao Yang nigdzie nie było widać, nawet gdy była już dziesiąta. Twarz lidera zespołu nie była zbyt dobra. Zadzwoniła do Wen Yu, aby zapytać Gao Yang, kiedy ma przybyć. Wen Yu skinął głową, wziął telefon i poszedł do rogu. W rzeczywistości dzwonił trzy razy, z których wszystkie wskazywały, że telefon Gao Yang był wyłączony.
Zadzwonił ponownie, na szczęście tym razem nie został odrzucony. Dzwonił przez długi czas, zanim ktoś odebrał. Wen Yu powiedziała: „Gao Yang, dlaczego nie przyszedłeś dzisiaj? Czy czujesz się chory? Chcesz poprosić o urlop? Twarz przywódcy robi się coraz bardziej…
"Młody mistrz."
Wen Yu, trzymając telefon, na sekundę oszołomiona. Spojrzał na ekran i zobaczył, że był to numer telefonu komórkowego Gao Yanga. On nie rozumiał. O co chodzi?
„Meng Jiang?”
"To ja. Młody mistrzu, będę cię kłopotać, żebyś poprosił o pozwolenie na Little Poplar. Nie może tam dzisiaj iść ”.
- Kto tak powiedział, ach, skurwysynu, kto pozwolił ci odebrać telefon? Gao Yang wrzasnął po drugiej stronie telefonu.
Wen Yu otworzył usta, gdy już miał coś powiedzieć, z drugiej strony usłyszał, jak Gao Yang podnosi głos: „Kurwa, nie znowu. Wynoś się stąd. Wyjść. Nie chcę już więcej! Bestio! ”
Strumień przekleństw.
- Brzmisz, jakbyś nadal był w dobrym nastroju, co? Przez telefon głos Meng Jianga brzmiał dominująco: „Jak mnie nazwałeś? Bestia?"
„Ach, Mistrzu… Mistrzu, myliłem się. Nie wchodź tam. Ach Ach J-mąż… Mąż. Ach, ty sukinsynu…
Wen Yu, który odłożył słuchawkę, miał zmieszany wyraz twarzy. Spojrzał na telefon ze skomplikowaną miną, a jego głowa była zamazana. To było kilka krzyków i przekleństw Gao Yang. Jak powiedzieć, mimo że nadal było to proste przekleństwa, dlaczego w jego głosie był ślad słodyczy?
Wen Yu, przestraszony słowem „słodki”, przez całą pracę pozostawał oszołomiony i myślał o tym aż do przerwy na lunch.
Nie był kujonem, który nic nie wiedział o świecie. Rozmowa między Gao Yang i Meng Jiangiem dała do zrozumienia, że spali razem i że teraz są… cóż, razem.
Dwóch mężczyzn.
Wen Yu przygryzł dolną wargę, zadzwonił telefon komórkowy i to był Gao Yang.
Gao Yang był bardzo zawstydzony przez telefon. Długo nucił i huczał. W końcu powiedział wprost: „Jestem teraz z Meng Jiangiem. Stary drań bił wczoraj jakiegoś gościa w zaułku. Widziałem go, więc podwinąłem rękaw, żeby mu pomóc. Osoba, którą pobiliśmy, miała paskudne usta i skończył płakać tak obrzydliwie. Kiedy było po wszystkim, namawiałem Meng Jianga, aby pozwolił mi zostać jego uczniem. Czy jest lepszy czas, ale teraz. Kto wiedział, że starzec zaproponuje wzięcie kąpieli i spalenie kadzidła, aby zakończyć ten proces mistrza i ucznia, poszliśmy więc do hotelu. Brałem kąpiel iw połowie bestii weszła - „
"Zatrzymać. Jeśli będziesz kontynuować, poczuję się, jakbym słuchał występu na żywo ”. Nawet palce u nóg Wen Yu mogły poskładać kawałki razem.2
Gao Yang uchwycił nastrój i przestał mówić. Tak dobrze się bawił narzekając. Zakaszlał: „Ach, pojadę jutro. Rozłączę się, ten stary zboczeniec odtąd mnie przygniata i robi. Zaraz pęknie mi talia. Drań, taka bestia. Odurzę go i złapię go następnym razem ”.
Wen Yu słyszała tylko odgłosy wojny i chaosu z drugiej strony telefonu. Niedługo potem usłyszał jęk Gao Yang: „Myliłem się. Myliłem się. Mężu, pozwól mi odejść. Żadnych narkotyków, żadnych narkotyków. Myliłem się. Szloch."
Uszy Wen Yu były czerwone, kiedy się rozłączył. Szybko skończył jeść makaron i wrócił do pracy.
Gdy tylko przybył, lider grupy powiedział: „Wen Yu, przyszła do ciebie dziewczyna. Czekała na ciebie pół godziny. Widzę, że tam, jest całkiem ładna.
Wen Yu spojrzał w kierunku wskazanym przez lidera grupy i zobaczył Ji TianTian siedzącego na krześle. Zobaczyła, że się przygląda, i wstała nerwowo, ciągnąc za swoją torbę.
"Dlaczego tu jesteś?"
„Zmieniłeś swój numer telefonu. Zapytałem wielu przyjaciół. Ktoś powiedział, że widział, jak tu pracujesz, więc przyszedłem cię znaleźć ”- powiedział Ji TianTian. Widząc, że Wen Yu nie odpowiada, była zawstydzona, ale kontynuowała: „Dziękuję za wczoraj”.
„Nawet ci nie pomogłem”. Wen Yu mówiła prawdę. Spojrzał na zegarek i miał dziesięć minut, zanim musiał wznowić pracę. „Czy masz coś więcej do powiedzenia? Musze wracać do pracy."
Ji TianTian przygryzła wargę. - Właściwie to nic. Jesteś wolny dziś wieczorem? Zaproszę cię na obiad ”.
„W porządku, idę do domu na obiad”. - odparł Wen Yu.
Ji Tiantian nie mógł znaleźć słów, skinął głową, przeszedł dwa kroki i niechętnie odwrócił się. Zapytała: „Wen Yu, naprawdę nie rozumiesz moich zamiarów?”
Wen Yu milczała przez chwilę i nie wiedziała, co odpowiedzieć.
„Może dlatego, że za bardzo zależy mi na twarzy, straciłem szansę”. Ji TianTian zebrała całą swoją odwagę i podeszła do Wen Yu: „Wen Yu, lubię cię”.
„Nie lubię cię”. Wen Yu potrząsnął głową.
Ji TianTian wyglądała na przygnębioną i uniosła głowę. „Wiem, ale jeszcze nie jesteśmy razem, skąd wiesz, że nie polubisz mnie w przyszłości? Daj mi szanse. Czy powinniśmy najpierw spróbować być razem? ”
"Nie ma mowy. Idź do domu. Wracam do pracy ”. Wen Yu nie chciała nic więcej mówić, odwróciła się i wyszła.
Niezadowolony Ji TianTian podbiegł i przytrzymał Wen Yu w talii. Wen Yu był tak wstrząśnięty, że natychmiast cofnął rękę Ji TianTian. Był zirytowany: „Nie rób tego, naprawdę cię nie lubię -”
„Racja, nie lubisz mnie. Czy mówisz, że masz kogoś, kogo lubisz? ”
Gdy padło na niego to pytanie, w umyśle Wen Yu nagle pojawiła się twarz i był oszołomiony. Ji TianTian zobaczył jego minę i zawołał: „Naprawdę masz kogoś, kogo lubisz?”
Potem Ji TianTian uciekła z twarzą zakrytą niedowierzaniem, podczas gdy Wen Yu stała samotnie w tym samym miejscu.
Czy był pod wpływem Gao Yang i Meng Jiang? Jak mógł myśleć o wujku Zhao?
Wen Yu pomyślał o tym, jak wujek Zhao dotknął jego głowy i trzymał go w ramionach. Wujek Zhao powiedział mu, że był jedynym na świecie, a im więcej o tym myślał, tym bardziej stawał się czerwony.
„Wróciłeś, co się stało? Właśnie pokłóciłeś się ze swoją dziewczyną? ” Lider grupy plotkował.
„Ona nie jest moją dziewczyną”. Głowa Wen Yu była pełna wujka Zhao. Spojrzał na przywódcę grupy i jego oczy błyszczały. „Liderze grupy, chcę poprosić o pół dnia wolnego. Muszę potwierdzić coś bardzo ważnego ”.
Lider grupy był oszołomiony. To był pierwszy raz, kiedy Wen Yu była tak impulsywna i nie mogła powstrzymać śmiechu. "Śmiało. Nie wiem, co się dzisiaj dzieje. Wszyscy jesteście tacy… ”
Wen Yu spakował swoją tornister i wyszedł. Stojąc przy ruchliwej drodze, serce mu waliło. Jego twarz mimowolnie poczerwieniała na myśl o wujku Zhao.
„Witaj, wujku, chcę się z tobą zobaczyć”. Wen Yu mocno trzymał telefon.
Po drugiej stronie telefonu Zhao Zheng przerwał, po czym uśmiechnął się i powiedział: „Pozwolę, aby Meng Tian cię odebrał”.
Dopiero wtedy Wen Yu wiedział, że brat Meng Jiang ma na imię Meng Tian. Stał na poboczu drogi i czekał na samochód. W miarę upływu czasu nagły przypływ adrenaliny ostygł. Był taki zdenerwowany. Chociaż chciał zobaczyć wujka Zhao, bał się. Nagle nie wiedział już, co robić.
Patrząc na czas, minęło tylko pięć minut.
Wen Yu pomyślała o tym i wykonała telefon. Druga strona odpowiedziała prawie natychmiast.
„Gao Yang, jak na pewno lubisz Meng Jiang?” Wen Yu przeszedł od razu do rzeczy, chciał odpowiedzi.
"Lubić go?" Gao Yang odpytał go. „Podszedł bezpośrednio, przyszpilił mnie i pocałował. Nie podobało mi się to i było to bardzo ekscytujące. W całym tym zamieszaniu zrobił mnie. Ale kiedy to mówisz, naprawdę nie zastanawiałem się, czy lubię starego zboczeńca ”.
Nie otrzymał od niego żadnej odpowiedzi. Wen Yu była rozczarowana i nie obchodziło jej, że Meng Jiang przez telefon pyta Gao Yang: „Nie lubisz mnie? Co? W takim razie spróbujmy ponownie i zobaczmy, czy mnie lubisz ”. Gao Yang zawodził.
Czarny samochód zatrzymał się przed Wen Yu i drzwi się otworzyły. Wysoki Meng Tian wysiadł z samochodu i otworzył drzwi Wen Yu: „Młody panu, proszę”.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top