Masz Dużo Odwagi

Wen Yu planował dziś nie wracać do willi, ale nie spodziewał się, że Zhao Zheng przyjedzie po niego osobiście. Stał przed Zhao Zhengiem i był trochę ostrożny. Wyglądało na to, że był tylko dzieckiem, które bez powodu sprawia kłopoty.

„Wujek Zhao”. Wen Yu spojrzała na swoje palce u nóg.

Zhao Zheng zauważył, że kręcone włosy na głowie Wen Yu były niechlujne i nie mógł się powstrzymać od potargania. Powiedział: „Wsiadaj do samochodu”.

Wen Yu usłyszała zwykły rozkazujący ton. Był trochę sfrustrowany, opuścił głowę bardziej, a potem gwałtownie ją uniósł. Spojrzał chłodno na Zhao Zhenga. Poczuł się trochę zdenerwowany w sercu. Wtedy pomyślałby o tym, dlaczego jest taki przerażony.

„Wejdź do środka albo odbiorę cię”. Tym razem Zhao Zheng dał mu wybór.

Wen Yu pomyślał o Zhao Zheng, który pomógł mu oczyścić jego ciało zeszłej nocy, a jego twarz nie mogła się powstrzymać. Chciał to obalić, ale wiedział, że Zhao Zheng był człowiekiem swoich słów. Nie chciał, żeby dorosły mężczyzna tak haniebnie go trzymał.

Powiedział więc do Gao Yang: „Będę pierwszy”.

„Okej, powinieneś uważać…” Gao Yang spojrzał na wysokiego mężczyznę obok niego, natychmiast się odwrócił, rzucił torbę na plecy i zaczął uciekać. Wen-zi, jego wujek, jest zbyt przerażający!

Wen Yu zobaczyła, jak Gao Yang znika w mgnieniu oka. Wytrwał przez dwie sekundy. Nagle zobaczył idącego w jego stronę Zhao Zhenga. Był zszokowany i powiedział nerwowo: „Nie odbieraj mnie. Wsiadam do samochodu sam ”. Potem szybko wciągnął zranioną stopę do samochodu.

Kiedy dotarł do samochodu, potajemnie sapnął, a jego twarz zmarszczyła się. Właśnie przypadkowo uderzył się w kostkę.

Zimny ​​wzrok Zhao Zhenga przeniósł się na zranioną stopę Wen Yu, a jego zimna twarz trochę się rozpłynęła. Jego usta wygięły się w uśmiechu i powiedział: „Więc bałeś się, że cię przytulę? Hmm? ”

Głos był niski i głęboki. Jego „hmm” zostało w otwartym zakończeniu. Było jasne, że głos był zimny, ale dla uszu Wen Yu brzmiał, jakby się z nim drażnił. Wen Yu spojrzała na niego podejrzliwie. Kiedy zobaczył, że twarz wuja Zhao jest spokojna i zdał sobie sprawę, że mężczyzna rzeczywiście go dokuczał, nie mógł powstrzymać frustracji.

Nikt nie rozmawiał przez całą drogę do willi. Lokaj wziął płaszcz Zhao Zhenga i powiedział z szacunkiem: „Mistrzu”.

Zhao Zheng skinął głową, przeszedł kilka kroków i zapytał: „Skończyłeś już to, o co cię prosiłem?”

„Tak, sala gier znajduje się obok pokoju młodego pana”.

Wen Yu był oszołomiony, kiedy usłyszał rozmowę. Szybko odpowiedział i poczuł, że poklepano go po głowie. Spojrzał w górę, by spotkać się z zimnymi oczami i usłyszał charakterystyczny zimny głos Zhao Zhenga: „Teraz nie będziesz się nudzić w przyszłości. Chodźmy i spójrzmy ”.

Zeszłej nocy rozmawiał o tym bez ogródek. Niespodziewanie wujek Zhao urządził dla niego pokój gier. W tym czasie Wen Yu był podekscytowany i poruszony. Spojrzał na plecy Zhao Zhenga. Plecy tego mężczyzny były równie wysokie i zimne jak poprzednio, a ton jego głosu wciąż był dyktatorski, ale w tej chwili nie wydzielał uczucia braku szacunku.

Serce Wen Yu było lekko kwaśne. Zobaczył Zhao Zhenga, który przeszedł dwa kroki przed nim, odwracając się twarzą do niego. Owinął dłoń wokół talii i zapytał: „Czy boli cię stopa?”

"Bez bólu." Wen Yu stłumił kwaśność w gardle, błysnął perłowymi białkami w uśmiechu i powiedział: „Jestem po prostu bardzo szczęśliwy”.

„Mała zabawka sprawia, że ​​jesteś taki szczęśliwy? Chodź… Zhao Zheng poklepał Wen Yu po głowie i zażartował. „A myślałeś, że chcesz dzisiaj wpaść w furię”.

Twarz We Yu wyrażała jego zakłopotanie. „Wiedziałeś?”

Zhao Zheng wiedział, ponieważ myśli tego dziecka były wypisane na jego twarzy. Naprawdę miał temperament dziecka.

Ponieważ był gościem, przez kilka dni Wen Yu bywał tylko w salonie i jego sypialni, a nie otwierał drzwi do innych pokoi, kiedy były zamknięte. Następne drzwi były teraz otwarte, a układ był mniejszy niż jego pokój. Kilka konsol do gier zostało starannie rozmieszczonych, były też sofy. Podłogę pokrywał gruby dywan. Obszar komputera od razu zwrócił jego uwagę.

Wszystkie rodzaje platform do gier zostały starannie rozmieszczone, z trzema ekranami i klawiaturą przeznaczoną specjalnie do gier.

„Wujku Zhao, zagrajmy w grę”. Wen Yu włączył komputer obok krzesła i pociągnął Zhao Zhenga za rękę. „Wujku, jakie gry?”

Zhao Zheng usiadł na krześle obok niego. „Zwykle nie gram w gry wideo”.

„Zagrajmy najpierw w łatwą grę. Nauczę cię." Wen Yu myślał o rozpoczęciu gry w wydobycie złota. Śmiał się jak wiewiórka. Pomyślał o obojętnym wujku Zhao grającym w grę w wydobywanie złota, tylko sama grafika była przezabawna.

„Śmiejąc się w ten sposób, o jakiej grze myślisz?” Zhao Zheng spojrzał na niego.

Wen Yu podłączył grę i podekscytowany wyjaśnił Zhao Zhengowi zasady. Zhao Zheng uniósł brew i powiedział: „Czy lubisz taką dziecinną grę?”

Z twojego powodu wybrałem tę prostą grę.

Zhao Zheng zobaczył, jak twarz Wen Yu nadyma się i wypuścił cichy chichot. „Po prostu się z tobą drażniłem. Zagrajmy."

„Pokażę ci, kto jest szefem”. Kiedy Wen Yu skończył swoje okrutne słowa, szybko otworzył oczy i powiedział poważnie: „Zaczyna się, zaczyna”.

Zhao Zheng uśmiechnął się. Wrażliwy jak kot.

Chociaż ta mała gra była prosta, gra była fascynująca. Gdyby nie lokaj pukający do drzwi, przypominający im, że nadeszła pora obiadu, ta dwójka trwałaby długo.

„Nie spodziewałem się, że te rzeczy mogą naprawdę zabić czas”. Zhao Zheng wyjrzał przez ciemne okno.

Lokaj uśmiechnął się i powiedział: „Dawno nie widziałem cię tak szczęśliwego, Mistrzu”

"Jestem głodny." Wen Yu nie spodziewał się, że będzie mógł tak długo grać w grę w wydobywanie złota. To było niewiarygodne.

Kolacja była dobrze przygotowana. Zupa z duszonej kaczki i pędów bambusa1 był szczególnie dobry; wcale nie był tłusty. Była ciepła dla ciała i apetyczna. Wen Yu jadł, ale spojrzał na Zhao Zhenga w przeciwnym kierunku.

Zhao Zheng nie podniósł głowy i zapytał: „Na co patrzysz?”

„Wujku Zhao, jesteś wybredny, jeśli chodzi o jedzenie!” Ton Wen Yu zdawał się wskazywać na to, że dokonał wielkiego odkrycia. Wyszczerzył się i podniósł coś pałeczkami. „Wujku Zhao, czy się tego boisz?”

"Odwrotna psychologia?" - powiedział Zhao Zheng, gdy jego pałeczki opadły, by podnieść żeberka i warzywa. Zjadł go i powiedział: „Mały diabełku, już się mnie nie boisz?”

Wen Yu był zawstydzony. Kontynuował jedzenie i powiedział: „Na początku bałem się. Różnisz się od zwykłych ludzi. Nie potrafię powiedzieć, dlaczego, ale masz bardzo imponującą aurę. Teraz wiem, że naprawdę ci na mnie zależy, więc już się ciebie nie boję ”

"Mądry." Zhao Zheng skinął głową.

Po kolacji i odpoczynku Wen Yu chciał iść na górę, żeby pograć w więcej gier. Ale został zmuszony do noszenia płaszcza przez Zhao Zhenga. W jednej ręce trzymał talię Wen Yu i powiedział: „Chodźmy na spacer”.

„Moja stopa jest zraniona”. Wen Yu przypomniała mu nieśmiało.

„Po prostu oprzyj się na mnie i chodźmy na spacer”. Powiedział Zhao Zheng.

Wen Yu otwarcie polegała na Zhao Zheng. Większość jego wagi spoczęła na Zhao Zhengu, co sprawiło, że poczuł się jak cichy wichrzyciel. Zhao Zheng ścisnął Wen Yu w talii. Wen Yu poczuła łaskotanie i uśmiechnęła się nieśmiało w odpowiedzi. Szli bardzo wolno, gdy zimny wiatr ominął. Wen Yu czuł się bardziej energiczny i lepszy niż podczas pobytu w domu.

„Wujku Zhao, co robisz?” Wen Yu zdał sobie sprawę, że aż do teraz niewiele wie o wujku Zhao. W rzeczywistości był bardziej ciekawy relacji wuja Zhao z rodziną. Wujek Zhao powiedział, że ma syna, ale go tu już nie ma, więc nie mówił o nim.

Zhao Zheng powiedział: „Nie jesteś ciekawy mojej kariery. Co naprawdę chcesz wiedzieć? ”

„Nie jestem ciekawy”. Wen Yu przyznała, a następnie zapytała: „Jaką osobą jest ciocia? Nie widziałem jej.

"Ciocia?" Zhao Zheng był oszołomiony. Szybko się roześmiał i powiedział: „Nie ma ciotki”.

Dlatego Wen Yu zaczęła myśleć o emocjonalnej historii wuja Zhao. Po dłuższym zastanowieniu nie mógł już o tym myśleć. Nie mógł przestać patrzeć na Zhao Zhenga. Zhao Zheng, który zachowywał wzrok, zapytał: „Dlaczego na mnie patrzysz?”

„Nie mogę sobie wyobrazić, jak będziesz wyglądać wokół osoby, którą lubisz…” mruknęła Wen Yu.

Zhao Zheng przeniósł wzrok na twarz Wen Yu. Wen Yu był tak zawstydzony, że po prostu słuchał, jak kontynuuje: „Ja też nie wiem. Nigdy nikogo nie lubiłem ”. Nie czekając, aż Wen Yu przemówi, Zhao Zheng powiedział zdecydowanie: „Jest już późno, wracajmy”.

Temat się skończył.

Po powrocie do salonu lokaj podał gorącą herbatę i desery, nie w zachodnim stylu, ale tradycyjne chińskie wypieki, i jeden po drugim przygotowywał wszelkiego rodzaju małe zwierzęce kształty. Były małe i wykwintne, w różnych kolorach. Wen Yu była zaskoczona i powiedziała: „Wow! I”

„Spróbuj, młody mistrzu”. - powiedział lokaj z uśmiechem.

Wen Yu spróbowała małego ciasteczka w kształcie królika. Nie przylgnął do zębów i miał lekki różany zapach. Skinął głową i zmrużył oczy. Spróbował też kota w kształcie kota, był to osmantus o smaku czerwonej fasoli.

„Wujku Zhao, te nie są zbyt słodkie. Są pyszne." Wen Yu podarowała Zhao Zhengowi piłkę w kształcie kuli. „Zastanawiam się, jaki to smak”.

Lokaj chciał odpowiedzieć, ale Zhao Zheng powiedział najpierw: „Spróbuj, a wtedy będziesz wiedział…”

Talerz deserów wyglądał bardziej apetycznie, gdy tylko spojrzał na Wen Yu je jedzącą. W końcu Zhao Zheng, który nigdy nie przepadał za deserami, również zjadł dwa z nich o lekkim smaku. Komplementował: „Dobrze”.

Twarz lokaja rozjaśniła się ze śmiechu.

Czas mijał naprawdę szybko, była już dziesiąta. Wen Yu przeciągnęła się i zaczęła czuć się senna. Zhao Zheng, który był obok niego, zamknął książkę i powiedział: „Idź spać”. Następnie dodał: „Czy chcesz się dzisiaj wytrzeć do czysta?”

Wen Yu, który był w oszołomieniu, nagle obudził się i potrząsnął głową, „Nie, nie”. Myślał o zawróceniu i zamknięciu drzwi, żeby potajemnie wytrzeć swoje ciało.

„Nie upadaj”. - skomentował Zhao Zheng.

Wen Yu wiedział, że jego myśli zostały ponownie przejrzane. Z czego dokładnie zrobione były oczy wuja Zhao? Jego oczy były ostre.

Wen Yu miał tym razem doświadczenie, więc szczelnie zamknął oba drzwi. Przeniósł też stołek do łazienki. Wszystko było gotowe. Zdjął ubranie i wytarł. Po umyciu położył się na łóżku, przewrócił i szybko zasnął.

Tam, gdzie nie mógł zobaczyć, wuj Zhao, który miał zostać na dole, był w pokoju. Nawet kiedy właśnie zamknął drzwi i przesunął stołek, żeby wytrzeć swoje ciało, był obserwowany. Teraz, gdy zasnął, wujek Zhao, który ukrywał się w powietrzu, wyszedł.

Kiedy następnego dnia przybył do szkoły, Gao Yang spotkał Wen Yu i zapytał: „Czy to był twój wujek wczoraj? Na pierwszy rzut oka widać, że jest człowiekiem, który robi wielkie rzeczy. Jest tak potężny, że nie śmiem go urazić ”.

„Ty, mały łobuziak, czujesz strach?” - zażartował Wen Yu.

Gao Yang z doświadczoną miną klepnął Wen Yu w ramię i powiedział: „Tak zaciekle wygląda mój ojciec, kiedy ma mnie bić. To przerażające, ale twój wujek wydaje się jeszcze bardziej przerażający niż mój ojciec ”.

Wen Yu odsunęła ramię Gao Yanga i powiedziała: „Wujek Zhao po prostu wygląda przerażająco. Ale prawda jest taka, że ​​jest bardzo miły. Wie, że się nudzę, więc specjalnie przygotował pokój gier… ”

"Pokój gier?! cholera jasna!2 Twój wujek jest zbyt wspaniały! ” Gao Yang płakał z zazdrością.

„Wrócę i zapytam wujka Zhao, czy możesz przyjść i się pobawić”. Wen Yu ustąpił.

Wcześniej nie odważył się otworzyć tych ust, ale po ostatniej nocy był teraz odważniejszy niż wcześniej.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top