Atmosfera Wokół Człowieka
„Wen Yu, zagrasz?”
W Pekinie był listopad, a dziś można było uznać za dobry dzień. Nie było mgły, a słońce było ciepłe.
Wen Yu stał na schodach. Miał na sobie niebiesko-czarny pluszowy płaszcz w kratę, białą koszulę i podarte dżinsy. Miał jasnożółto-brązowe, krótkie kręcone włosy, białą skórę i morelowe oczy z podwójnymi powiekami. Jego źrenice pod rzęsami stały się jasnobrązowe.
Słysząc pytanie, spojrzał i powiedział z uśmiechem: „Gao Yang, czy nie jesteś taki zimny?”
Druga osoba miała na sobie luźną sportową kamizelkę, pod którą były szorty i obcisłe nakolanniki.
- Za chwilę będzie gorąco. Gao Yang dwukrotnie dryblował piłkę do koszykówki, zachęcając Wen Yu: „Nieważne co, boisko do koszykówki na Zachodzie będzie na ciebie czekać. Zmień ubranie szybko i nie pomijaj! ”
Patrząc, jak odchodzi, Wen Yu wiedziała, że ten facet musi być zimny. Spojrzał na oślepiające słońce i pomyślał o tym, że po południu nie było zajęć i mógł grać w koszykówkę.
Kiedy przybył na boisko do koszykówki, Gao Yang zebrał już drużynę i rozgrzewał się. Kiedy Gao Yang zobaczył, że Wen Yu podbiega, by poklepać go po ramieniu, uśmiechnął się i powiedział: „Myślałem, że nie przyjdziesz. Dzisiaj zagramy z klasą handlową. Tutaj Ji TianTian patrzy. Nie trać twarzy ”.
„Ji TianTIan?” - zapytała Wen Yu.
Gao Yang zaśmiał się: „Dobry przyjacielu, jeśli wygramy, będę żałować i zapraszam cię na obiad”.
Wen Yu pomyślał, że nie przyszedłby, gdyby wiedział, że to z tego powodu, ale nie mógł teraz biegać. Kilka osób w klasie handlowej miało ponad 1,8 metra wysokości.1 Mieli na sobie kamizelki i krótkie rękawy, a ich ramiona były większe od jego, a prowadzący śmiali się głośno.
„Czy na pewno możesz to zrobić? Teraz się poddajesz, prawda? Przestań przeszkadzać Ji TianTian w przyszłości. ”
„TianTian nie jest twój. Dzisiaj zwycięzca będzie miał ostatnie słowo. Irytujące jest patrzenie na twoją twarz ”. Gao Yang był również zły.
Oczy Wen Yu przesunęły się na bok. Dwaj przyjaciele Ji TianTian robili scenę. Ji TianTian zarumieniła się. Widząc to, Wen Yu odwróciła głowę i poczuła się znudzona.
Gra się rozpoczęła.
Wen Yu miał 1,79 metra wysokości, był chudy, biały, delikatny i delikatny. Nie wyglądał, jakby kiedykolwiek grał w koszykówkę. Gao Yang wcześniej patrzył na niego z góry i planował umieścić piłkę w rękach Wen Yu. Chwycił więc koszykówkę i podał ją Wen Yu. Wen Yu wyłudził drugą stronę fałszywym ruchem, kilkakrotnie przekroczył boisko prostymi długimi nogami, podniósł nadgarstek i rzucił koszykówkę z linii trzypunktowej.
„Swish - ”
"W! Trzy punkty!"
Jego koledzy z drużyny klasnęli w ręce Wen Yu, a lider klasy handlowej parsknął: „To tylko szczęście, przyjdź ponownie!”
Potem Wen Yu strzelił kolejną dwupunktową bramkę. Klasa handlowa zaczęła zwracać uwagę na Wen Yu, w wyniku czego cała gra miała na celu obronę przed Wen Yu.
Wen Yu miał zamiar zanurzyć się, ponieważ miał dobre umiejętności skakania. Miał lekką sylwetkę, gdy szedł na palcach i skoczył wysoko. Dłońmi dryblował piłkę do kosza. Gdyby strzelił kolejnego, mógł zakończyć grę. Nagle za nim stał cień.
„Bądź ostrożny, Wen Yu!”
Potężna siła przeszyła jego kości podczas zderzenia. Wen Yu spadł z dużej wysokości, piłka do koszykówki w jego dłoni odbiła się po popchnięciu. Poleciał do bramy. Nie wiedział, czy był zbyt oślepiony piłką w swoich rękach, nie zdawał sobie sprawy, że został ewidentnie popchnięty przez kogoś po pierwszym pchnięciu.
Uderzenie.
Upadł na ziemię i wtedy zobaczył, kto go uderzył. Był liderem klasy handlowej, silnym jak krowa. Twarz Wen Yu zbladła, jego ręce były zadrapane i odepchnął się od drugiej osoby, marszcząc brwi.
Gao Yang podbiegł, popchnął przywódcę, przykucnął i powiedział: „Gdzie jesteś ranny? Nogi? Zaniosę cię do szpitala. Ach, czy martwisz się teraz swoim nawykiem czystości? ”
Gao Yang nie czekał, aż Wen Yu przemówi. Chciał podnieść Wen Yu, jedną ręką na ramieniu, a drugą miał zamiar dotknąć uda Wen Yu.
„Nie dotykaj mnie”. Głos Wen Yu był zdenerwowany. Zdając sobie z tego sprawę, przerwał i powiedział: „Nic mi nie jest. Po prostu pomóż mi wstać ”.
Gao Yang przewrócił oczami, posłusznie puścił rękę Wen Yu i powiedział: „Wyglądasz na zdenerwowanego. Jakbyś była dziewczyną przebraną za mężczyznę. Okej, w porządku, żartuję. Nigdy nie widziałem nikogo tak poważnego jak ty z obsesją na punkcie czystości… ”
Na szczęście było to tylko zwichnięcie.
Gao Yang podał Wen Yu trochę kremu: „Tutaj, sam go nałóż. W przeciwnym razie sprawię, że będę wyglądać, jakbym jadł twoje tofu.
"Dziękuję Ci." Wen Yu spojrzała w dół i szepnęła: „Po prostu nie jestem przyzwyczajona do przebywania zbyt blisko ludzi”.
"Wiem. Wyprowadziłeś się zaraz po pierwszym roku. Gao Yang ziewnął na swoim krześle, myśląc o tym, co się teraz stało, i powiedział: „To naprawdę bezwstydne, że ci ludzie trzymają ręce w cieniu za plecami. Ale teraz, to dziwne, że kiedy uderzyła cię krowa, zmieniłeś kąt, gdy miałeś upaść, albo mogłeś nie uszedł z tym zwykłym skręceniem ”.
Wen Yu pomyślał o odepchniętej piłce do koszykówki i zatrzymał się, nakładając krem leczniczy.
"Zapomnij o tym, najpierw zabiorę cię z powrotem." Gao Yang westchnął.
Przez pierwszy rok studiów wszyscy musieli mieszkać w akademikach. Wen Yu wyprowadził się, gdy tylko rozpoczął drugi rok studiów. Jednak łóżko w sypialni, z którego korzystał, było nadal zarezerwowane dla niego, ponieważ pozwolono im odpocząć w południe.
Pokój, który wynajął, znajdował się w budynku mieszkalnym naprzeciwko szkoły. Był czysty i schludny i nie przypominał miejsca, w którym mieszkał chłopak z uniwersytetu.
Gao Yang zobaczył czystą i błyszczącą podłogę i uśmiechnął się: „Wiem, dlaczego się wyprowadziłeś. Za każdym razem, gdy wracasz w południe, wszyscy muszą posprzątać losowo. ”
„Nie jestem aż tak czystym dziwakiem”. Wen Yu siedziała na sofie. „Możesz wyjąć wszystko z lodówki, jeśli chcesz coś do picia”.
Gao Yang nieuprzejmie wziął butelkę wody i przypomniał sobie, że jego torba i płaszcz wciąż leżą na korcie. Szybko powiedział: „Wrócę pierwszy. Idź spać wcześniej. Jeśli masz coś, czego potrzebujesz, zadzwoń do mnie. Nie ma za co." Wyszedł w pośpiechu.
W pokoju pozostał tylko Wen Yu.
Przed chwilą grał w koszykówkę i pocił się, teraz zimny wiatr owiewał mu skórę. Nawet przebywanie w środku sprawiało, że jego krótkie rękawy przylegały do jego ciała i był bardzo niewygodny. Wen Yu wstał, ból promieniował od jego kostki, powodując, że syknął, więc zrównoważył swoją wagę, idąc do łazienki.
Szyba w łazience była pokryta parą wodną i krople staczały się po niej smugami. Chude i białe ciało Wen Yu było tylko plamą za szkłem.
Wen Yu szybko zmyła pianę z jego ciała. Kiedy ręka Gao Yang dotknęła jego uda, był zniesmaczony. Po kilku minutach spłukano go do czysta. Owinął się ręcznikiem i podniósł stopy. Szklane drzwi zostały otwarte i ziemia stała się mokra.
W jasnym, ciepłym świetle świeżo owinięty ręcznik opadł, który normalnie był schowany, był wyraźnie widoczny i lśnił między nogami Wen Yu.
Oprócz cech męskich jego ciało miało jeszcze jedno, które należało do kobiet.
Na ziemi siedziała niewidzialna obecność i obserwowała Wen Yu. Wen Yu bał się, że ktoś go obserwuje, więc szybko wciągnął ręcznik z powrotem i wypadł z łazienki. Potem wyszedł.
Wen Yu nie wiedział, że za nim, niewidzialna obecność, wysoki mężczyzna patrzył na jego plecy.
Z miłością w oczach.
W odróżnieniu od pewnego siebie i słonecznego chłopca, którego często widywano na zewnątrz, Wen Yu zmarszczyła brwi, aw jego oczach błysnęła wstręt.
Wysoki mężczyzna stał przy drzwiach, wpatrując się w Wen Yu, która przebierała się przy łóżku.
Wydawało się, że Wen Yu w spodniach coś zauważyła. Patrząc na drzwi, nikogo tam nie było.
"Dziwne." Mrucząc, Wen Yu podniósł krem leczniczy i znów rozłożył go na kostce. Pomyślał o piłce do koszykówki, która nagle się zboczyła, i o tym, jak czuł, że ktoś go obserwuje po kąpieli.
Ale był jedynym w pokoju.
Jego kostka była posiniaczona i spuchnięta, a kolor na jasnej, białej skórze był jasny i wyrównany. Wen Yu delikatnie przetarł go bawełnianym wacikiem, syknął i odetchnął z bólu. Brwi miał pomarszczone, a oczy pełne łez. Bał się bólu od najmłodszych lat, więc wszystko wydawało się sprawiać mu więcej bólu niż innym.
Kiedy wysoki mężczyzna przy drzwiach zobaczył taką Wen Yu, w jego zimnych oczach pojawił się również uśmiech. Ten głupi chłopak, krem leczniczy musi być nakładany ciężkimi rękami, aby uzyskać pożądany efekt. Teraz wydawał się znacznie delikatniejszy niż wcześniej. Był człowiekiem bez przyjaciół i prawie nie widział podobieństwa.
Wen Yu był zbyt leniwy, by po skręceniu kostki ugotować własny obiad, więc zamówił na wynos. Telewizor w salonie pokazał jego ulubioną kreskówkę. Zjadł i obserwował, trzymając pudełko ryżu na wynos. Po chwili poczuł się lepiej. Wysoki mężczyzna siedział obok niego i przez cały czas obserwował Wen Yu.
To dziecko było tak wrażliwe i zapomniane jak wcześniej.
Około godziny 10 Wen Yu była śpiąca. Sprzątnął salon, pokuśtykał do łóżka w kapciach, dotknął kostki, jęknął i jęknął cicho. Ostrożnie położył stopy na łóżku i zasnął po zabawie telefonem komórkowym.
W łóżku była głęboka depresja, a wysoki mężczyzna był w pokoju. Usiadł przy łóżku i spojrzał na śpiącą Wen Yu. Brwi mężczyzny były zbyt ostre, by je ukryć, oczy miał głębokie, a nos wysoki. Siedząc tam, jego przytłaczająca aura odpłynęła, sprawiając, że otaczający go ludzie czuli podziw. Wen Yu wydawał się być tego świadomy, odwrócił się, poruszył kostką i zmarszczył brwi, po czym powoli otworzył oczy.
"Spać." Głos mężczyzny był niski.
Gdy tylko skończył mówić, Wen Yu, który słabo zaczął otwierać oczy, znów zapadł w głęboki sen.
Mężczyzna wydobył maść z rzadkiego powietrza. Spojrzał na białe, delikatne i delikatne stopy na łóżku, coraz bardziej dotknięte siniakiem na kostce. Jego oczy były ciemne, z lekką złością na twarzy, gdy wyciskał maść na dłoni. Po rozgrzaniu powoli zakrył posiniaczoną kostkę.
Śpiący Wen Yu zacisnął zęby z bólu. Mężczyzna zobaczył to i zachichotał cicho, ale nie zatrzymał się. Równomiernie potarł krem i ostrożnie spojrzał w dół. Cienka biała mgła dotknęła kostki Wen Yu wraz z kremem.
…
O ósmej rano Wen Yu wstał, przeciągnął się i podniósł kołdrę, by wstać z łóżka.
Po umyciu i umyciu zębów poszedł założyć skarpetki i stwierdził, że coś jest nie tak. Obrzęk kostki ustąpił zeszłej nocy. Poruszył kostką; był elastyczny i darmowy. Nie czuł bólu. Gdyby nie to, że jego skóra miała warstwę czerwonych śladów, byłoby tak samo, jak gdyby nie doznał obrażeń.
„Ten lek działał”.
Pamiętając, że lekarz powiedział, że trzy lub cztery dni to czas rekonwalescencji, nie spodziewał się, że zagoi się w ciągu jednej nocy.
Rano, kiedy przybył Wen Yu, Gao Yang uratował mu miejsce i zapytał: „Jak tam twoja stopa?”
„Kupiony lek jest dobry. To jest lepsze."
"W porządku." Gao Yang powiedział, mrugając do Wen Yu: „Ji TianTian jest z przodu”.
Wen Yu wyjął podręcznik, wyciszył telefon i zapytał: „Lubisz Ji TianTian?”
„Nie bardzo ją lubię, ale ona jest pięknością. Uczta dla oczu. Nie podoba ci się jej wygląd? Kiedy Gao Yang skończył, pomyślał o czymś, a potem wziął Wen Yu za ramię i powiedział: „Słyszałeś? Słyszałem, że mężczyzna o nazwisku Niu, który wczoraj wpadł na ciebie, złamał nogę na poboczu drogi wczoraj w nocy. To także talent. Noga mu się złamała, gdy potknął się o krawężnik. Odwiedziłbym go, żeby go pobić… ”
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top