pierdoły #6
Cześć i czołem!
Dzisiaj króciutko.
Nudziłam się i kiedy zrobiłam sobie przerwę w pisaniu lemona (tak, moi Państwo, ćwiczę i ćwiczę, ale coś słabo mi to idzie), narysowałam moje wyobrażenie matki Kuroo. XD Będzie mi potrzebna w najnowszym rozdziale Storczyka.
W ogóle, to ratunku! ;u; Nie umiem NIC napisać, kompletnie. Także, bardzo przepraszam, ale Storczyk na razie umarł i nie wiem, kiedy znowu mnie natchnie. *tak, ale arty to nadal rysuje, piczka jedna*
Wymyśliłam sobie, że mój ukochany Tetsurou odziedziczył kolor włosów, cery, oczu i wzrost po ojcu. Bo mogę. XD Patrząc na panią Kuroo, którą pozwoliłam nazwać sobie Shouri (mam ogromny sentyment do tego słowa, moja pierwsza OC z KnB ma tak na imię), co z japońskiego oznacza "wygrana", ja i moje bros, yuukyra i Lawlerek, stwierdziłyśmy, że to właśnie po matce Kogucik odziedziczył swój charakterystyczny uśmiech. XD
PS: Uwielbiam ślepia Shouri. ♥
PS2: Jak ktoś chce, to może śmiało wykorzystywać moją pracę do swoich własnych celów, ale ZABRANIAM podpisywania się pod nią. Namęczyłam się z anatomią. XD
EDIT: Shouri na tym rysunku ma jakieś dwadzieścia lat mniej niż w fabule, więc prosze się nie czepiać, że za młodo wygląda. ;-; Wszystko pomału.
Mam mniej więcej zarys wyglądu dziewczyny, która pojawiła się - a raczej była wzmianka o niej wzmianka - w ostatnim rozdziale Storczyka. To ta panienka z szmaragdowymi oczami. XD Sądzę, że następnym razem, jak będę je kolorowała, to będą miały bardziej intensywny i szlachetny kolor. ♥
Zaskoczę was - to nie Suzuran. Dla odmiany narysowałam Hinagiku *bije brawo*. Co z tego, że są bliźniaczkami i wyglądają identycznie.
https://youtu.be/3O8J2locx5o
*jeszcze większy będzie, jak się dowiecie, że nie udało mi się wkleić gifa, bo mój komputer ma kraba.*
Paradoksalnie, chociaż Suzuran i Hinagiku są bliźniaczkami, zawsze wyobrażałam sobie urodę Hiny nieco inaczej. W mojej głowie wygląda doroślej, niż Storczyk.
Pracuję też nad swoim stylem, więc na pierwszy ogień poszła Roszpunka. Kiedyś ją skończę. Ariel też kiedyś skończę, bo już zaczęłam. xD
Całuję, no i w ogóle.
PS: Macie jakiś pomysł na powrót weny? Poza oglądaniem artów, słuchaniu muzyki i tym podobnym? Bo moje bros zaraz oszaleją od dodawania mi otuchy. xDDDDDDD
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top