89.
Miałam dzisiaj całkiem produktywny dzień jeśli chodzi o sztukę - właśnie skończyłam stronę obok pierwszego rysunku z Inktobera. Dlatego chcę Wam pokazać moje podejścia do sztuki nowoczesnej (?) w postaci kolaży. Czyli dlaczego ciotka Kross kupi od czasu do czasu gazetę
Tego sklejonego taśmą klejącą paskudka dopiero skończyłam. Nie wiem, co chciałam nim osiągnąć, dlatego jest tak chaotyczny, ale to w sumie pierwsza tego typu rzecz, jaką zrobiłam, więc myślę, że następne będą lepsze
Ten kolaż został okrzyknięty przez Julianka dumnym mianem "Anioła zagłady" i myślę, że pasuje xd Kserówki z angola na studia jednak do czegoś się przydały, podobnie stara okładka "Starej baśni" (gry słowne wychodzą mi tylko, kiedy są niezamierzone lol)
Na dziś to tyle. Miłego wieczoru 💜
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top