7 x 10.

Mój brat jakiś czas temu dał mi pomysł na tytuł. I to pomysł tak piękny, że muszę go wykorzystać. Zdecydowanie jest to tytuł związany z Koninem tak mocno, że nie da się go oderwać, więc to pewnie właśnie z tego opowiadania poznacie mojego starego, cierpliwego bohatera: Jerry'ego Bergmana. A oto i okładka:

Drugi tytuł już mój:

Podoba mi się bardzo, jak surowe wyszły mi te okładki. Idealnie pasują do kryminału i do mojego poczucia estetyki xd Mam nadzieję, że Wam też się podobają. W każdym razie ja już się nie mogę doczekać, żeby zacząć pisać o Koninie xd

Chcę Wam też pokazać te strony w szkicowniku, na których coś jest, ale nie są to rysunki.

Mnie się to podoba, bo bardzo lubię wykorzystywać różne rzeczy więcej niż raz, a uważam, że nawet konińskie bilety są całkiem ładne xd

I, żeby dopełnić tej patriotycznej notki, pokażę Wam jeszcze okładkę do "Pamiętnika z powstania warszawskiego". Jeszcze w bardzo surowym stanie

To tyle na tę chwilę. Miłego dnia 🖤

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top