2 x 52.

Skończyłam obraz. Nie wyszedł tak źle, choć jeszcze długa droga przede mną, jeśli chodzi o doprowadzenie moich umiejętności do zadowalającego poziomu

Najbardziej podoba mi się futrzany kołnierz, bo wyszedł najbardziej przestrzennie. Ale myślę, że z każdym kolejnym będzie mi szło coraz lepiej

Dzisiaj na praktykach robiłam wianek z limonium i nawet pani Wanda (właścicielka) mnie pochwaliła :3

Obiecałam też wczoraj KociaIstota step by step rysowania warkoczy. Wybacz obrócone zdjęcia

Ten pierwszy fragment warkocza zawsze jest trochę luźniejszy, więc zaczynam rysowanie od takich dwóch kresek

Zazwyczaj następny rysuję dolne pasmo, ponieważ tak mi wygodniej. Każdy splot składa się z dwóch takich wygiętych, wrzecionowatych kształtów

Następnie dodaję górny, który nachodzi trochę na dolny, i znów dolny. Górny fragment splotu zawsze jest wyżej niż dolny, więc ten na dole chowa się pod nachodzącym na niego górnym fragmentem poprzedniego

Tak to wygląda. Widać, że jedne zachodzą na drugie. Potem wystarczy je wycieniować, by lepiej to zaznaczyć

Warkocz 'spływający' z głowy zaczynam tak samo

Kłos w zasadzie nie różni się wiele. Tylko tyle, że kolejne sploty są bo poziome niż przy zwykłym warkoczu

Mam nadzieję, że trochę pomogłam ^^

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top