Była szósta rano.Mj postanowiła odwiedzić swojego chłopaka. Peter Parker jeszcze spał. Przyśnił mu się koszmar. Od razu się obudził. Był smutny i wściekły. Nagle ktoś zadzwonił do drzwi. Peter z uśmiechem na twarzy powitał swoją dziewczynę.
- Napijesz się czegoś ?
- Nie , dzięki.
- Dlaczego przyszłaś ?
- A co ? Nie mogę odwiedzać mojego chłopaka ?
Możesz Mj , przepraszam.
- Peter , a co to jest ?
- Co ?
-  No ten karton na podłodze.
Peter Parker spojrzał na karton.
-  Sam nie wiem.
-  Czyli nie wiesz co w nim jest ?
-  Nie , ale  trzeba to sprawdzić.
-  Tylko uważaj Peter.
-  Spokojnie Mj.
Peter Parker otworzył karton. W środku zobaczył kartę papieru i strój Spider-Mana.
- I co tam jest Peter ?
- Jakiś list i strój.
- Mogę go przeczytać ?
- Ale chciałem z tobą spędzić czas.
- Peter , a  jak jest tam coś ważnego ?
- Ale nie mamy takiej pewności Mj.
- Ale chyba warto to sprawdzić , prawda ?
- No nie wiem.
- No proszę. Co ci szkodzi Peter ?
I teraz decyzja należy do was.
A- przeczytać list.
B- Spędzić czas z Mj.
Wybierzcie odpowiedź A lub B i dajcie znać w kom czy podoba się wam taki pomysł.  Przepraszam za krótki rozdział.