five |short taekook & yoonmin|

Taehyung obudził się w ramionach mężczyzny, z którym chciał spędzić swoje życie.

On i Jeongguk byli parą od trzech miesięcy. Gguk bardzo cieszy się z tego, że jego brat jest w ciąży, chociaż nie było to pewne oraz, że ma swoje małe, prywatne szczęście. Nie uprawiali jeszcze seksu, nigdzie im się nie spieszyło, czekali na odpowiedni moment.

Narazie wystarczyło im wymienianie się czułościami, chodzenie na randki, spacery.

-Hej, maluchu. - uśmiechnął się Jeon.

-Hej, Kookie... Ile tak na mnie patrzysz?

-Dziesięć minut. - odparł Jeongguk z króliczym uśmiechem.

-Oh... Lubię, jak na mnie patrzysz, chociaż o tym nie wiem, bo śpię... Ale wydaje mi się, że wtedy jestem bezpieczniejszy, gdy budzę się w twoich ramionach, a ty na mnie patrzysz. - kwadratowy uśmiech Tae sprawił, że Jeon rozczulił się do końca.

-To dobrze, bo lubię na ciebie patrzyć i nigdy nie dam cię skrzywdzić. - starszy pocałował chłopca w usta, a tamten westchnął w te mniejsze. Bardzo chętnie odwzajemnił gest i położył swoje dłonie na jego umięśnionym torsie.

-Kocham cię. - mruknął Tae oraz położył główkę na piersi wyższego.

-Ja ciebie też.

•••••••••••••••••••••••••

-Yoonnie, udało się! - pisnął Jimin, gdy fotograf wszedł do domu. Min od razu rozebrał się i przytulił mocno chłopca, który ściskał w rączce pozytywny test ciążowy.

-Cieszę się, różyczko. - Yoongi docisnął wargi do skroni narzeczonego. - Już niedługo nasza rodzina się powiększy.

-N-nie mogę się doczekać. - Jimin pociągnął noskiem. Tak bardzo cieszył się, że im się udało.

-Może to uczcimy? - Min ścisnął pośladki dwudziestolatka.

-Zboczeniec. - zachichotał mniejszy, ale wpił się w wargi przyszłego męża. - Bardzo chętnie. - mruknął seksownie chłopiec, a starszy zaniósł go do pokoju.

a/n będzie dzisiaj krótki, ale ostrzegam do końca zostało 10. rozdziałów + epilog i będziemy startować z nowym ff <3

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top