Posłowie autorskie


Cześć wszystkim!
Trudno mi uwierzyć, że to koniec już drugiego z kolei tomiku, ale czas płynie nieubłaganie. Są wakacje, a ja przychodzę z obietnicą, że kolejna część jeszcze się w te wakacje pojawi...
Nie jestem pewna, czy moja pisanina rozwinęła się od czasów, kiedy pisałam te wiersze, pewnie nie, ale mogę tylko przyrzekać poprawę i regularność, której mi często brakuje.
Cóż... Trzymajcie się ciepło!
Udanych wakacji, Ptaszynki!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top