50

Kiedy spadał ku szosie, mignął mu w głowie okropny scenariusz: roztrzaskuje się o maskę jakiegoś SUV-a, a wściekły kierowca próbuje zetrzeć go z przedniej szyby wycieraczkami i mamrocze: „Głupi szczeniak prosto z nieba! Spóźnię się do pracy!".

-"Syn Neptuna"

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top