Dzień playlisty 《004》

Jest osiemnasty czerwca dwa tysiące siedemnastego roku, godzina dwudziesta druga dwadzieścia dwa.

Dziś byłam zajęta, wróciłam do domu o czternastej, potem oglądałam z mamą pierwszy odcinek Sherlocka, by w końcu usiąść do Minecrafta, w którym zaczęłam budować sobie dom na palach. Tak po prostu.

Jako, że jest już nieco późno, a chcę trochę zrobić przed snem, to dziś podzielę się z wami jedynie tym, co mnie napędza do życia.

To jest piosenkami.

Ta malutka playlista ma tytuł Noc.

1. Leave It All Behind w wykonaniu Cult To Follow

Ta piosenka mam moc, ma w sobie energię. Nie wyglądam na osobę, która słucha takiej muzyki, ale bardzo często to ta piosenka pomaga mi się obudzić i zebrać myśli. Poza tym wyobrażam sobie zawsze trzech wymyślonych przystojniaków, którzy ją wykonują.

2. Wild Love w wykonaniu Rea Garvey

Mam sentyment do tej piosenki i zawsze chcę ją słuchać. Napiera mnie energią, choć nie tak jak wcześniejszy utwór.

3. Day Of The Dead w wykonaniu Hollywood Undead

Śmiesznie brzmi, że życia daje mi piosenka o śmierci, ale tak jest. Czuję adrenalinę, gdy ją słyszę, napełnia mnie ekscytacją. Uwielbiam też ten moment pod koniec piosenki, nie umiem go nazwać.

4. Bleed It Out w wykonaniu Linkin Park

Klasyk, Linkin Park to jeden z moich naprawdę ulubionych zespołów, które lubię od początku gimnazjum. Co z tego, że usilne słuchałam ich piosenek, bo słuchał ich chłopak, który mi się podobał?

5. Rolling In The Deep w wykonaniu The All Ways

To jest cover, zaznaczam od razu. Uwielbiam go, to wykonianie dodaje jakby ostrości zwykłej piosence Adele. Poza tym, to mój dzwonek na telefonie.

I to by było na tyle c;

Playlist może za jakiś czas pojawi się więcej, zaciekawiły by was?

Dobrego dnia/nocy.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top