Nikt nie zna powodu, dlaczego zaczęłam tu pisać z dnia na dzień, jak i dlaczego usunęłam 'Where is happieness'.
Chyba już jestem w stanie na to odpowiedzieć.
Powyższy tytuł mojego 'dziennika' powstał, dlatego że miałam problemy z przyjacielem, z którym znałam się wtedy ok 6 lat. Nie dogadywaliśmy się i w momencie, w którym ja wpatrzona w telefon pisałam do niego jak to zła jestem za to co zrobił, uderzyłam w kogoś, a tym kimś był ziomek, który później stał się moim crushem. Wtedy zrozumiałam, że skupiam się na złych osobach, więc zaczęłam pisać mój dziennik. Opisywałam tam różne sytuacje z życia itp. Ten dziennik istniał rok, a ja w tym czasie zdążyłam się 'spiknąć' z crushem, który mnie później zostawił i zniknął z dnia na dzień z mojego życia. Wtedy dużo pomógł mi przyjaciel, na którego byłam wcześniej zła. Dopiero wtedy zrozumiałam, że skupiałam się na dobrych osobach, a myślałam odwrotnie przez zauroczenie. Przez to wszystko co tam wypisywałam zaczęło mi napływać milion wspomnień i nie radziłam sobie z tym. Dlatego też usunęłam ten dziennik i zaczęłam pisać nowy, po pewnym czasie, czyli w czas mojej przeprowadzki, próbowałam podnieść ludzi na duchu sama nie umiejąc tego zrobić. Nie radziłam sobie psychicznie, przez zmianę otoczenia itd. Teraz z powodu mojego pół szczęścia, zmieniłam styl i pisze bardziej o swoich doświadczeniach. Niezależnie od tego, gdzie zamieszkam, wszędzie bede w pół szczęśliwa, ale mi to pasuje. Dzieje się dużo i to mi się podoba. Wam skarby życzę pełnego szczęścia