popular opinions
I tak żaden z autorów "niepopularnych opinii" tego nie przeczyta, a ja nie mam zamiaru nikogo w tym temacie oznaczać. Chcę się wyładować i mam nadzieję, że mnie zrozumiecie.
Najpierw jednak nominacja od Carina_Anna
1. Nie lubię w zasadzie zwierząt. Mogłabym hodować rozwielitki. Ostatnio prowadzę "badania" nad waleniami xD
2. Psów, wysokości. Tak głównie. Trochę też pająków, pszczół i małych przestrzeni.
3. Aktualnie nie.
4. Sekretarka Mycrofta hehe. A tak na serio, to aktorstwo. Wiem doskonale, że z tego nie wyżyję, ale nie tracę nadziei. Zawsze jest szansa, że jakiś Paweł Pawlikowski znajdzie mnie w barze i uczyni swoją Idą, nie?
5. Nic mi to nie przeszkadza, o ile nie czynią ze odmiennej orientacji jedynej swojej cechy.
6. W umiarkowanej ilości nie, ale Gang Albanii to już przesada.
7. KochamSkoki ???
*******************
A teraz temat właściwy. Zacznijmy może od definicji słowa "opinia". Opinia to czyjś pogląd na jakąś sprawę, przekonanie o czymś. Jej cechą jest subiektywność. Pewnie niejedna polonistka wbijała do głowy swoim uczniom sformułowania "moim zdaniem", "według mnie", "uważam, że"... Opinia zależy od wyrażającego go człowieka. A fakt jest niezmienny, stały, nic z nim nie zrobisz. Wieża w Pizie jest krzywa. To fakt, chyba nikt nie zaprzeczy. Ale już "taki-a-taki piosenkarz jest przystojny" bądź "nie jest przystojny" - to zależy od punktu widzenia. Pozwolę sobie na cytat z jednej z takich "niepopularnych opinii": "Cassandra Clare jest ch**ową pisarką". Doprawdy? Nie wiem, nie czytałam, nie lubię takiej prozy, ale znam dwie osoby, które książki Clare uwielbiają.
Nikomu nie bronię wyrażania własnego zdania. Jednak... miejmy umiar. W zasadzie każdy autor tego typu opinii jedzie po Ricku Riordanie. NO EJ!, ODPIERDOLCIE SIĘ! (Ups, przepraszam...). KOCHAM RIORDANA I WCALE NIE UWAŻAM, ŻE JEGO KSIĄŻKI SĄ DO DUPY. MOIM ZDANIEM JEGO POMYSŁ WCALE SIĘ NIE WYCZERPAŁ. WEDŁUG MNIE JEGO POWIEŚCI WCIĄŻ SĄ ŚWIETNIE POMYŚLANE I BARDZO DOWCIPNE.
Czytałam "Zwiadowców" Flanagana i UWAŻAM, że po dziewiątym tomie cała jego twórczość pisana jest wyłącznie dla kasy. Ale jest to moja SUBIEKTYWNA OPINIA i nie zamierzam nikomu jej narzucać.
Billie Eilish jest na pewno intrygującą postacią w muzyce, ale nazywanie jej piosenek arcydziełami to chyba lekka przesada. Jasne, "you should see me in a crown" to fajny kawałek, ale takich powstaje milion co roku. "God Is a Woman" też jest fajne. Albo "Girls", albo "Fall in Line". Billie Eilish nie ma nic powalającego poza niewątpliwie młodym wiekiem. Nie ma nieziemskiego głosu. To jest fakt. Opinia to to, czy TOBIE się jej głos podoba, czy nie.
I jeszcze trochę prywaty:
Drodzy psiarze - kochacie psy i do głowy wam nie przyjdzie, że ktoś się może waszego pupila bać. Ale wyobraźcie sobie, że gdzieś w czeluściach kosmosu żyją ludzie tacy jak ja, którzy panicznie boją się psów. Kynolodzy stwierdzili, że KAŻDY pies może ugryźć. Każdy, moi drodzy znawcy psów, którzy nie zdajecie sobie z tego faktu. Może się trafić potulny rottweiler, który przez całe życie nawet nie zaszczeka i jakiś labrador czy retriver, który zagryzie dziecko na śmierć. To fakt. I go, jasny szlag, szanujcie!
No, dziękuję wszystkim, którzy wysłuchali moich wynurzeń.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top