dziennikarka: issenna

Witam swojego pierwszego gościa! Jest nim znana autorka świetnych historii z Harry'ego Pottera x_Last-Kiss_x

Witam!

Na początku zapytam klasycznie o twoje prace. Dlaczego akurat to uniwersum?

„Harry Potter" jest pierwszą serią książkową, którą tak pokochałam. Po zakończeniu czytania czułam wielki żal, dlatego chciałam się przenieść do tego świata jeszcze raz, tyle że tym razem na własnych zasadach.

To zdecydowanie jeden z najczęściej wybieranych fandomów. Tak więc, zdradź nam proszę sekret, która postać jest twoją ulubioną, a której wręcz nie znosisz.

Ulubioną są Huncwoci (bez Pettigrew), a zwłaszcza Remus Lupin, a postaci, których nie znoszę, jest cała masa. Jak na przykład Peter Pettigrew, do którego pałam chłodnymi odczuciami przez to, że zdradził swoich przyjaciół.

Jasne, to w pełni zrozumiałe. Też nie znoszę tego osobnika. A co powiesz ciekawego o swoich pracach? Może każda z bohaterek ma twoją cechę charakteru albo coś w tym rodzaju?

Myślę, że większość autorów ma podobnie; zawiera w swoich pracach elementy własnych przeżyć, cech osobowości, wyglądu czy czegoś jeszcze innego. Ja naturalnie też to robię. Właściwie raczej w każdym moim fanfiku jest coś „mojego".

Możesz podać nam przykład?

Stella z „Krucze serce" o Remusie Lupinie pod względem charakteru jest odzwierciedleniem mnie. Zarówno jej zalety, jak: pomocność, bycie miłym dla wszystkich czy humor, jak i wady: nadwrażliwość, panikarstwo i momentowa hipokryzja.

Rozumiem. Masz swój ulubiony własny projekt?

Każdą swoją pracę kocham jak własne dziecko, ale dotąd najlepiej mi się pisało właśnie wspomniane wyżej „Krucze serce" z powodu właśnie tego, że Stella jest tak podobna do mnie, a Remus to moja ulubiona postać z uniwersum „Harry'ego Pottera".

A co dalej? Chcesz kroczyć drogą pisarską czy wiążesz przyszłość kompletnie z czymś innym?

Myślę, że idealną odpowiedzią na to pytanie jest: to i to. Na razie bawię się tak publicznie tylko fanfiction, ale prywatnie piszę własne powieści, które może kiedyś ujrzą światło dziennie w wersji papierowej. Takie jest przynajmniej moje marzenie, a raczej bardziej cel i postanowienie. Jako, że człowiek naturalnie szuka stałego gruntu, to jestem zdecydowana już od dawna na studia psychologicznie i kształtowanie się w tym kierunku, by pomagać ludziom. Ale to wcale nie oznacza, że drogę pisarską całkowicie porzucę. Pisarz powinien mieć jakiegoś swojego „konika", a sądzę, że psychologia będzie bardzo przydatna również i do pisania.

Zdecydowanie masz rację. Psychologia to twoje zainteresowanie, a co z innymi?

Mam dosyć sporo zainteresowań - właściwie wszystko mnie interesuje. Psychologia, pisarstwo, czytanie książek, dziennikarstwo, podróżowanie i zwiedzanie świata, kino (filmy i seriale), astronomia, literatura... To chyba są moje największe zainteresowania.

Dużo tego. Domyślam się, że w takim razie musisz być dobrze zorganizowana.

Czy dobrze? Zależy, ale głównie potrafię się organizować i w czasie dnia robić na zmianę naprawdę masę rzeczy. Ciągle wkładam w coś ręce, aby mieć coś robić. Nienawidzę niczego nie robienia, źle się wtedy czuję.

Wróćmy do zainteresowań. Co oglądasz? Z chęcią dowiemy się, że pewnie nie tylko HP.

Filmy (ostatnio bardzo się wkręciłam w twórczość Marvela i DC, choć oglądam oczywiście również filmy spoza tych sci-fi klimatów, jak „Dumę i uprzedzenie", „Pamiętnik", „Trzy kroki od siebie" to jedne z wielu moich ulubionych produkcji) oraz seriale (moimi faworytami są: „Gra o tron", „Lucyfer", „Ania, nie Anna", „Gambit królowej", „Gilmore Girls" i „The walking dead").

Świetne tytuły, doprawdy. Co czytasz? Ciągnie Cię w stronę romansu, kryminału czy jeszcze zupełnie innego gatunku?

Uwielbiam fantasy i science-fiction. To dwa gatunki, które najczęściej czytam. Na moich półkach znajdą się same niemalże takie pozycje.

Oczywiście, to także lubiane przeze mnie odłamy literatury. Podróże. Gdzie chciałabyś pojechać?

Wszędzie, tak właściwie. Najbardziej ciągnie mnie do Ameryki.

Amerykański sen, no jasne. Planujesz zostać w kraju?

Raczej tak, na stałe to tak. Mimo wszystko kocham Polskę i tutaj czuję się najswobodniej. Bałabym się żyć sama w obcym kraju, nie miałabym na tyle odwagi.

Okej. Masz jakieś nietypowe hobby?

Ciekawe pytanie. Właściwie to mam, raczej można je nazwać „nietypowym" od wczesnego dzieciństwa jak Tom Riddle zbieram ważne dla mnie rzeczy z równie ważnych momentów. Mam pudełko, w którym przechowują na przykład: kamień znad Bałtyku, ubranko mojej pierwszej lalki, kartki urodzinowe, wszystkie moje świadectwa, jakieś małe i dziwne rzeczy, które dla kogoś z zewnątrz mogą się wydawać bezsensowne, ale dla mnie mają wartość sentymentalną.

Och, ale ciekawostka! To świetnie, że coś takiego robisz.
Co cię motywuje do działania?

Przede wszystkim własna ambicja. Jestem okropnie ambitna, niektórzy mawiają nawet, że ZA ambitna. Bardzo troszczę się o swoją przyszłość, myślę o wszystkim do przodu, układam plan. Motywują mnie jeszcze moje marzenia i chęć ich spełnienia. Chęć udowodnienia nie o tyle innym, na co mnie stać, ale przede wszystkim sobie.

Tak, trzeba spełniać marzenia. Wierzymy, że dasz radę to zrobić. Masz zamiar niedługo opublikować jakiś nowy projekt?

Mam w planach dwa fanfiction, które chciałabym opublikować na dniach.

Uchylisz rąbka tajemnicy?

Jedno już od miesięcy planowane o Draco Malfoyu, a drugie o Blaisie Zabini.

O, doskonale. Twoi czytelnicy na pewno się ucieszą. Na zakończenie zapytam: masz jakąś radę, myśl, którą chciałabyś przekazać?

Żyjcie tak, aby potem niczego nie żałować. Ludzie przychodzą i odchodzą, ale wasze wspomnienia na zawsze pozostaną w głowach. Życie TO wspomnienia.

Zapamiętajmy to. Dziękuję za rozmowę.

Ja również dziękuję