Wywiad z mindofbrunettee przeprowadzony przez ___slytherinb1tch

Witaj, mindofbrunette! Jak Ci mija początek dzisiejszej soboty? Jak się czujesz?

Hej, muszę przyznać - mogło być lepiej. Przeziębienie nie odpuszcza, a na dodatek wykładowca zrobił niezapowiedzianą pracę, która będzie stanowiła część oceny całego zaliczenia przedmiotu :)

Oh, to słabo, wierzę jednak, że zaliczysz tę pracę na dobrą ocenę. Co studiujesz?

Dziękuję za wiarę! Studiuję zarządzanie.

Ciekawy kierunek, możesz nam powiedzieć dlaczego akurat on?

Właśnie nieciekawy dla mnie haha. Wybrałam go, bo jakby nie miałam innego wyjścia, a bardzo chciałam studiować, też może trochę na moją decyzję wpłynęła specjalizacja, niemniej totalnie różni się ona od moich wyobrażeń :/

Sądzę, że dla kogoś, kto tego nie studiuje, może być ciekawe, tak jak reszta kierunków - jednak studenci mają inne wtedy już zdania haha. Rozumiem, a jakie miałaś wyobrażenia na temat studiów? Na jaki kierunek początkowo chciałaś iść?

A to też prawda, ale jak się męczy już trzeci rok, to trudno myśleć o innych haha. Wyobrażeń nie miałam, szłam zupełnie otwarta na to nowe doświadczenie i nie powiem, że się zawiodłam, bo jest naprawdę spoko, ale wszystko przysłaniają nudne wykłady i ćwiczenia. Początkowo myślałam nad marketingiem albo pedagogiką, lub czymś związanym z geografią, co teraz jest dla mnie wielkim XD, ale koniec końców jestem tu gdzie jestem :)

Myślę, że powinnaś być mimo wszystko dumna z siebie, że daleko zaszłaś i nie rzuciłaś ich po pierwszym roku haha. Kochana, twoja książka " FAT GIRL " - którą tak na marginesie uwielbiam - jest świetna i ma dużo odsłon. Jak wpadłaś na jej pomysł?

Jestem dumna, bo byłoby bardzo blisko do ich rzucenia haha. Dziękuję! To bardzo miłe. Na FAT GIRL, jeju to dziwne, ale nie wpadłam. To wszystko przyszło tak naturalnie, te rozdziały i w ogóle. Potrzebowałam wyrzucić z siebie wszystko, co we mnie siedziało i tak powstała ta książka.

To ciekawe, bo książka ogólnie opiera się na chorobie, jaką ma główna bohaterka, więc dlaczego akurat anoreksja?

Wiedziałam o tej chorobie najwięcej. Wiedziałam też, że na wattpadzie ten temat jest poruszany w bardzo taki ogólnikowy sposób, zwężony do jednego aspektu - niejedzenia. A to tak naprawdę był najmniej ważny problem i chciałam to pokazać, bo teraz, przez zamknięcia w domu osoby, w szczególności te młode, mają różne myśli i różnie postrzegają siebie, często w bardzo zakrzywiony sposób. Też jakby sama przeżywałam to samo, co główna bohaterka, więc było mi "łatwiej" opisywać tę chorobę w tak realistyczny sposób.

Rozumiem i przyznam szczerze, że dzięki pokazaniu tego też od innej strony, nie tylko niejedzenia, jak inni to pokazują, dowiedziałam się więcej o tej chorobie. Postać Adeline, jak zauważyłam, jest chyba wyglądem wzorowana do Kendall Jenner, tak jak reszta jej sióstr - np. Margo do Kaylie. Dlaczego?

Adeline tak, bo uwielbiam Kendall, ale Margo do Kaylie już nie, tak samo jak reszta rodzeństwa nie jest wzorowana do pozostałych Kardashianek. Niemniej, to bardzo ciekawe ich postrzeganie, nie wpadłabym na to haha

Haha, ja akurat tak, bo bardzo mi to przypominało je. Tym bardziej opis wyglądu Margo mi się skojarzył z młodszą Jenner. Za co uwielbiasz Kendall?

Za naturalność, ciężką pracę i ochronę prywatności. Na tle swojej rodziny wydaje się być taką czarną owcą i jakby z tym się z nią utożsamiam haha, tak jak ja chodzi własnymi ścieżkami i to jest bardzo fajne! Nie dała się i mimo przykrości spotykanych ze względu na swoje nazwisko, doszła tak daleko.

Nie interesuje się mocno rodzina Kardashian/Jenner, ale sądzę że twoje zdanie jest świetne, ja sama podziwiam ją za to, że jest w jakimś stopniu naturalna i bez wielu zabiegów, czyli podobnie jak ty. Brunette, jak napisałaś wcześniej nie planowałaś zbyt bardzo, jednak czy od początku tej książki właśnie głównymi bohaterami byli Adeline i Zayn?

Tak, to, że bohaterem mojej następnej książki będzie Zayn, było zaplanowane :)

Dlaczego akurat Zayn? Pasował ci jakoś do tej książki czy po prostu stwierdziłaś, że „ah niech to będzie Zayn", bo tak?

Chciałam, by FG dotarło do większej liczby osób, gdyby bohaterem byłaby postać całkowicie stworzona dzięki mojej wyobraźni, to tak by się nie stało, a chciałam bardzo ukazać problem zaburzeń odżywiania. Wcześniej miałam ff o Harrym Stylesie, więc stwierdziłam „o Zayna lubię, on będzie bohaterem FG, a poza tym jest mega przystojny" haha.

Haha, tak, Zayn jest mega przystojny, nie można zaprzeczyć. Ps. Czytałam akurat twoją książkę o Harry Stylesie i była również świetna. Oprócz pokazania choroby w FG, co chciałaś jeszcze tam ukazać?

Dziękuję! Oprócz choroby chciałam pokazać, że bycie „innym" nie oznacza bycie „gorszym" w takim sensie, że Adeline miała swoje marzenia, chciała iść na studia, dobrze się uczyła i jakby odstawała troszkę od swojego rodzeństwa pod tym względem, przez co czuła, że nie jest ważna, dziwna, niepasująca i to nie było złe, bo ludzie są różni, nie ma drugiego takiego samego człowieka, dlatego akceptacja jest najważniejsza. Tym bardziej w gronie najbliższych.

Tak, dużo osób zapomina o akceptacji, co po części jest smutne. W trakcie naszego wywiadu odczułam, że Adeline jest trochę odwzorowaniem Ciebie, dobrze myślę?

Dobrze myślisz, mamy wiele wspólnego, bo Adeline jest troszkę młodszą wersją mnie. I trochę smutne, kiedy wejdzie się w sekcję komentarzy, a tam same wyzwiska, haha.

Oh, tak to serio smutne. Wcześniej napisałaś, że również przeżywałaś to, co Ad, jak radzisz/poradziłaś sobie z tą chorobą? Bo mam pewność, że żadna chorobą typu anoreksji czy depresji nie odchodzi tak sama z siebie i nawet jak już to wyleczysz, to zawsze gdzieś tam pozostanie w tobie.

Uświadomiłam sobie, że nie mogę dłużej być tak okropną osobą, jaką byłam. To uświadomienie jest bardzo trudne i nie każdy chce uświadamiać sobie pewne sprawy. Też po prostu się boję, że kiedy wrócę do poprzedniego sposobu żywienia, to stracę wszystkich, którzy zostali, że znów zacznę ich ranić, wbijać szpile, dlatego jem, to mnie motywuje do wyjścia z ed, chociaż zdaję sobie sprawę, że nie jest to najlepszy sposób. Jest dobrze dzięki temu, ale wiadomo, mogło być lepiej :)

Zawsze jest w naszych myślach to, że mogło być lepiej, powinniśmy się jednak cieszyć, że zrobiliśmy chociaż trochę w tę lepszą stronę. Mind, jakie masz plany na wattpada? Będziesz planowała coś wydać?

Niee, nie uraziło! Będę planowała, bardzo bym chciała zobaczyć swoją książkę w księgarni, ale kurde to długa, długa droga. Na przykład, gdybym chciała wydać FAT GIRL, to musiałabym to zrobić na własną rękę, bo tradycyjne wydawnictwa nie są raczej chętne do takich współprac :(

Dlaczego? Przecież wiele książek z wattpada zostało wydanych.

Mam trzy teorie, haha pierwsza taka najbardziej prawdopodobna FAT GIRL jest zbyt kontrowersyjna. Tematy zaburzeń odżywiania w Polsce są wciąż tematami tabu. Po drugie, książka jest beznadziejnie napisana. Po trzecie moje maile do wydawnictw były strasznie źle napisane haha

Zawsze trzeba próbować haha, przy okazji błędy czy po prostu tekst jest trochę zmieniany przez wydawnictwo. Mimo to myślę, że kiedyś Ci się to uda i powinnaś próbować w pewnych odstępach czasowych. Piszesz też Snowdrop, która jest głównie po angielsku, tak? Skąd pomysł na nią? Czy również jak z FG było to zrobione na tzw. spontanie?

Twoja rada jest bardzo cenna i na pewno z niej skorzystam, dziękuję! A co do Snowdrop, to tak, tutaj spontan poleciał jeszcze bardziej haha, wstałam, napisałam i opublikowałam.

Najlepsze książki wychodzą na spontanie haha. Wcześniej miałaś też książkę o Harry Stylesie i jeszcze jedną z Zendayą. Zostały one usunięte z twojego profilu i ciekawi mnie, czy kiedyś powrócą?

Książka o Harrym i Zendayi, to jest jedno i to samo haha i szczerze nie wiem, czy chcę ją z powrotem publikować. W niej jest dużo błędów, a mi się nie chce ich poprawiać hah

Rozumiem haha, ale dalej mam nadzieję że jednak powróci. Teraz to ja Tobie dziękuję za wywiad! Był świetny i mam nadzieję, że Ty również dobrze będziesz go wspominać. Miłego popołudnia!

Było super, dziękuję! Miłego i pozdrawiam!