24. Zaśpiewaj ze mną
Simon :
Miałem próbę z chłopakami w Jam&Roller. Często mamy wiele innych zajęć jak praca, ale na muzykę zawsze znajdzie się czas.
W tych chwilach wszystko nabiera sensu, wydaje się lepsze i bardziej możliwe.
Może to właśnie dzięki szczęściu jakie wywołuje we mnie gra a gitarze i śpiew, zrobiłem o tym to, co zrobiłem.
Gdy nasza próba dobiegała końca, a Nico i Pedro wrócili do pracy zauważyłem Ambar która patrzyła w moją stronę.
Już wcześniej zauważyłem,że przygląda się naszej próbie. Od kiedy Królowa Rollera interesuje się takimi sprawami?
Korzystając z tego,że Delfi z Jazmin gdzieś poszły ruszyłem w kierunku stoliku przy którym siedziała dziewczyna.
"I jak Ci się podobała nasza próba? " -zapytałam.
"Dlaczego chcesz znać moje zdanie ? " - odpowiedziała mi pytaniem a sposób w jaki na mnie spojrzała mówił,że nie rozumie mojego zachowania.
Nie była w tym jedyna, ja też nie bardzo rozumiem co się ze mną ostatnio dzieje.
"Jestem ciekaw co Królowa myśli o nowej piosence " - odpowiedziałem patrząc na nią.
Uśmiechnęła się.
Chodziło o to,że nazwałem ją Królową czy,że chciałem poznać jej opinię? A może jedno i drugie?
Jedyne co wiedziałem, to to,że wygląda pięknie gdy się uśmiecha..
"Było całkiem dobrze " -odpowiedziała w końcu.
"Całkiem dobrze? " - powtórzyłem i nagle wpadłem na szalony pomysł, to chyba spowodowane jest tym,że za dużo czasu spędzałem z Luną i jej pomysłowość zaczęła przechodzić na mnie - "Sądzisz,że umiesz zaśpiewać to lepiej?"
"Oczywiście,że tak . Jestem najlepsza " - odpowiedziała od razu.
"To chodź, zaśpiewaj ze mną tą piosenkę "
"Co ? - spojrzała na mnie zdziwiona. A może nie byłem dla niej wystarczająco dobry czy popularny by zgodziła się poświęcić na mnie swój czas?
"Boisz się ? " -zapytałem chcąc ją przekonać."
"Ja niczego się nie boje " -spojrzała na mnie spod zmrużonych oczu.
Chyba trafiłem w sedno.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top