1. ,,Niestety to nie trwało długo"

02.05.2022

Chyba doszedłem do takiego momentu życia że myślę o tym,  że wszyscy mnie obgadują za plecami i chyba tak jest, wszyscy mają mnie dosyć, i na nic nie zasługuje.

_______________________________

Alfie aktualnie szedł do szkoły. 

Do szkoły w której nie ma wsparcia, nie ma przyjaciół.

Chłopak miał cały czas wrażenie że wszyscy go obgadują, nawet nauczyciele.

Takie miał przynajmniej myśli, bo tak naprawdę obgadują go koledzy i klasa z którymi nie raz pogada.

Gdy był już pod szkołą widział to samo co prawie codziennie, czyli ludzi.  Uczniowie tej szkoły bardzo się dogadywali między sobą, znaczy prawie, ponieważ z Alfie nie gadali. Myśleli że nie warto bo prawdopodnie by ich ignorował, lub coś w tym stylu.

Ale była to czysta nie prawda, były to po prostu głupie plotki rozsiane przez jego klasę.

Nauczyciele mieli w dupie co się z nim dzieje z uczniami, ważne że dostają pieniądze za "uczenie", i nic ich więcej nie obchodziło.

Jego klasa też nie była fajna.  Ponieważ nie tolerowała i nie akceptowała go takiego jakim jest, w dodatku jego klasa wie że jest gejem, i odkąd się tego dowiedzieli zaczęli go wyzywać od pedałów. Czego Alfie tak bardzo nienawidził, nienawidził kiedy ludzie wyzywali innych przez to jakiej orientacji seksualnej są, jaki mają kolor skóry, jakiej jest wiary, i jak się zachowuje.

Poprostu nienawidził ludzi.

W domu zaś też czuję się źle, ponieważ nikt nim się nie interesuje, zresztą kto się nim interesował od kiedy skończył dziesięć lat? Nikt, musiał się sam sobą zajmować, rodzice myśleli że wynagrodzą ich nieobecność kupowaniem drogich prezentów. 

Niestety nie doczekanie.

Alfie jeszcze gorzej się przez to czuł. Nienawidził tego, przez takie życie jakie prowadził miał dość, myślał że na nic nie zasługuje, nawet na szczęście.

Jedynych prawdziwych przyjaciół miał w internecie na discordzie. Często z nimi rozmawiał w wolnym czasie którego miał tylko wieczorami, ponieważ wtedy kończył odrabiać lekcje.

Pisał z nimi na temat życia, o swoich problemach. Ci ludzie mogli go rozbawić aż do bólu brzucha, za co był naprawdę wdzięczny, kochał ich że dzięki nim czuł się odrobinę lepiej niż w dzień.

Niestety to nie trwało długo.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top