Ambar:

Cieszyłam się, że jednak zdecydowałam się na spotkanie z Matteo i rozmowę.

Okazało się, że znowu czujemy do siebie to samo...

" Chcę być do mnie  wróciła " - powiedział Matteo.

" Oczywiście, że to Ciebie wrócę. Ale najpierw chce coś powiedzieć... a raczej przeprosić." - powiedziałam.

"T y nigdy nie przepraszasz.. .no ale słucham Cię " - spojrzał na mnie.

" Ale teraz chcę Cię przeprosić. Może była nieco zbyt zazdrosna, za bardzo przejmowałam się byciem najlepszą i za mało mówiłam Ci jak jesteś dla mnie ważny... Żałuję tego... Nie chciałam Cię stracić " - powiedziałam.

Nie było to dla mnie łatwe, ale on musiał wiedzieć.

O taką miłość warto walczyć

i dla takiej miłości warto naginać zasady idealnego świata.

" Ja też Cię przepraszam. Dawałem Ci powody do zazdrości i sam też nie za często mówiłem Ci co do Ciebie czuję, mogłem bardziej Cię wspierać... " - powiedział Matteo.

" Wybaczam. Chcę by teraz było lepiej " - spojrzałam na niego.

" Ja też tego chce" - spojrzał mi w oczy i pocałował mnie, a ja od razu odwzajemniłam pocałunek.