128. Karta.

Stawiam wszystko na jedną kartę i, co najważniejsze, nie robię tego na siłę. Mam w sobie dużo bólu, dlatego tych tekstów jest tak dużo. Wszystkie płyną prostu z serca i każdy ma w sobie łzy, dlatego często płaczecie podczas czytania. Utożsamiacie się z tym, bo przechodzicie przez coś podobnego lub gorszego. Często mi dziękujecie, bo to daje wam siłę. Macie świadomość, że nie jesteście sami i dowód, że można z tego wyjść. Fakt, że to wam pomaga też mi daje siłę, bo otwieram się jeszcze bardziej i teraz stoję przed wami całkowicie nagi. Znacie moje życie na wylot. Napisałem wam chyba o wszystkim, co mnie zniszczyło. Nawet jeśli o czymś zapomniałem, to pewnie sobie przypomnę i się tym z wami podzielę. To jest moja droga do szczęścia. Dzielenie się swoją historią z innymi. To mnie stworzyło i dzięki temu spełnię każde swoje marzenie. Zostańcie tu kochani, bo przed nami nowy rok, a w nim dużo pięknych rzeczy.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top