Czym tak naprawdę jest miłość? Nie znam osoby, która potrafiłaby odpowiedzieć na to pytanie, a bardzo chciałbym poznać odpowiedź. Co sprawia, że kochamy akurat tę osobę? Czemu jej życie jest ważniejsze od naszego? Kiedyś słyszałem, że dusza przed przyjściem na ten świat jest rozdzielana na dwie części i naszym zadaniem jest odnalezienie tej drugiej cząstki nas. Właśnie gdy ją odnajdziemy, to doświadczymy prawdziwej miłości. Może już o tym pisałem, ale to bez znaczenia, zawsze wyrzucam z siebie to, co leży mi na serduszku. Miłość jest czymś pięknym, czymś, czego nie da się opisać słowami. Nie wiem, czy jej doświadczyłem czy to tylko zauroczenie, ale tęsknię za pewną dziewczyną od ponad dwóch lat i nic się nie zmienia. Już nawet nie wiem, ile rozdziałów o niej napisałem, wiem tylko, że ona będzie się tu pojawiać do końca. Może ta druga cząstka mnie jest w niej? Nigdy nie czułem czegoś takiego tak długo. Zdarzały się zauroczenia, ale nigdy nie trwały tak długo i co najważniejsze, nie były tak niespodziewane jak ona. Nasza znajomość zaczęła się na snapie i chwilę później się spotkaliśmy. Zawsze tylko pisałem z dziewczynami i nie chciałem się spotykać, bo się bałem. Wtedy było inaczej, marzyłem żebyśmy wyszli na spacer, a ona spełniła moje marzenie. Miałem okazję, żeby ją pocałować i powiedzieć co czuję, ale nie wykorzystałem tego i do dziś żałuję. Wszystko może się jeszcze wydarzyć, ale minęły już jednak ponad dwa lata i czas mógł zaleczyć u niej rany. Moje nadal są świeże i krwawią za każdym razem, gdy zaczynam o tym pisać. Chociaż to mi zostało, i szczerze mówiąc, mógłbym się wykrwawić, bo ona jest tego warta...