Pożegnanie cz 3
Perspektywa Marinette
Po moim cudownym występie na stołówce postanowiłam pierwszy raz w życiu pójść na wagary,więc niezauważalnie wybiegłam ze szkoły i udałam się w stronę mojego dawnego miejsca zamieszkania, czyli piekarnio-cukiernii moich rodziców...Chciałam tam powspominać chwile z rodzicami i skomponować parę piosenek...
Wykonanie tych wszystkich czynności zajęło mi całe popołudnie i sprawiło, że prawie zapomniałam co miało dzisiaj nastąpić...
Więc szybko chwyciłam za telefon i napisałam wiadomość do Adriena, żeby spotkał się ze mną dzisiaj o 19 na wieży Eiffla...Po niecałych dwóch minutach przyszła wiadomość z potwierdzeniem, że przyjdzie...
Nie wiem, ale młody Agrest w jakiś sposób mnie oczarował, a szczególnie te jego piękne szmaragdowe tęczówki...Może to dlatego właśnie on będzie widział mnie po raz ostatni i to jemu oddam mój pierwszy, a za razem ostatni pocałunek...
Po moich krótkich rozmyśleniach poczęłam przygotowania do tego wydarzenia, chciałam w tej pamiętnej chwili wyglądać taj jak ta dawna uśmiechnięta Mari więc ubrałam to :
Gdy byłam już gotowa spostrzegłam, że jest już za piętnaście dziewiętnasta, więc zaczęłam zmierzać w stronę miejsca spotkania uprzednio jeszcze wysyłając SMS do Ayli i Nino z pożegnaniem...
Pod wieżę dotarłam pięć minut przed czasem, więc pozostało mi tylko czekać na blond chłopaka....
Perspektywa Ayli
Dostałam bardzo dziwnego SMS'a od Marinette o treści:
Droga przyjaciółko chciałbym Ci bardzo za wszystko podziękować...za to, że przygarnęłaś mnie pod swój dach i za to, że zawsze i wszędzie wspierałaś mnie oraz pomagałaś, byłaś dla mnie jak starsza siostra, której nie miałam...dziękuję Ci za to...Ale jednocześnie przepraszam i proszę, żebyś o mnie nigdy nie zapomniała...
Wiadomość ta bardzo mnie zszokowała, więc bez zastanowienia zadzwoniłam do mojego chłopaka, Nino i opowiedziałam mu o całym zajściu, na co on odpowiedział mi, że też dostał od niej podobną.
Postanowiliśmy więc z Ninem zapytać się Marinette o co jej chodziło jutro w szkole, bo teraz jest już późno, a znając moją przyjaciółkę już dawno spała..
C.D.N.
--------------------------------------------------------------------------------
POLSAT
Chciałbym podziękować za motywację do napisania tego rozdziału,bo gdyby nie komentarze pod poprzednim i napisana do mnie wczoraj wiadomość nie byłoby dzisiaj tej publikacji...więc brawa dla was...👏
Zapraszam do komentowania i gwiazdkowania, a może jutro albo pojutrze pojawi się następny rozdział...
Więc jeszcze raz dziękuję za przeczytanie.👍
Jesteście cudowni..😄😘😙
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top