właśnie tak sobie to wszystko wyobrażałam... mieszkamy w pałacu, możesz to sobie wyobrazić? siedzisz tam, cała w złocie. błyszczysz się jak coś najcenniejszego na świecie... och, albo leżysz na łóżku, cała pokryta różami, a ja mam ochotę całować, całować i całować twoją sylwetkę. mamy tam czas. jesteśmy wolne i nie musimy się spieszyć. możesz to sobie też wyobrazić, mój kwiecie?

// palace od hayley kiyoko to czysta sztuka i kocham tę piosenkę, więc walić to, że mam przerwę - muszę to napisać //