Dzień myślenia 《001》
Jest piętnasty czerwca roku dwa tysiące siedemnastego, godzina dwudziesta druga dwadzieścia pięć.
Ostatnio odnoszę wrażenie, że społeczność youtuberów częściowo przypomina naszą społeczność tutaj.
Mamy w końcu w obu miejscach:
• przekaz (książkę / filmik)
• nadawcę (pisarza / youtubera)
• odbiorcę (czytelnika / widza)
• kiepski przekaz o dużej popularności
• zapomniany przekaz o dużej wartości
• plagiat
• hejt
• totalną kalkę innego serwisu (obrazkowego, informacyjnego, ciekawostkowego)
Dostrzegam też, że gdy autor ma nieduże grono fanów, którzy naprawdę doceniają jego dzieło, to kontakt z nimi jest bliższy.
Lubię, gdy istnieje taki kontakt.
Jako przykład mogę podać to, że dawno temu udało mi się wraz z przyjaciółką trafić na serwer multiplayer pewnego youtubera i przez jakiś czas tam grałyśmy albo to, że niedawno mogłam dać zadanie do gry innego youtubera.
Na Watt mamy podobnie, lubimy, gdy nasi czytelnicy zostawiają komentarze, sugestie, ale lubimy też, gdy autorzy takowe komentarze czytają i odpowiadają na nie.
Chciałabym, by znów ludzie przychodzili i taką komunikację prowadzili ze mną. Muszę się postarać.
Dziś nieco krócej, do następnego!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top