XD 14
Poprzedniego dnia, godz. 23:21
Ja:*myśli: a dobra jutro się spakuje na basen, co mi tam*
Rano, godz. 04:45
Ja:*ledwo się zczoługie z łuszka i myśli, że mogła jednak nie oglądać wczoraj tylu odcinków ulubionego serialu*
Na basenie, godz. 06:15
Ja:*rozpakowuje worek* Kur...
Kol.:Co się stało?
Ja:Wzięłam tylko jeden klapek *mina w stylu: 😩😝😒😒😒*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top