38. Spotkałem Anioła W Piekle.

To naprawdę było piękne
Spotkałem anioła w piekle
Już na samym początku
Mojej długiej drogi
Spotkałem anioła
Który mi pomógł
Przyszłaś pewnego dnia
Był taki jak inne
Szary i smutny
Poszliśmy przed siebie
Czuliśmy ból ale byliśmy razem
Wspieraliśmy się nawzajem
Nic nie było straszne
Kiedy byłaś obok
Stawialiśmy kolejne kroki
Trzymaliśmy się za ręce
Uśmiechaliśmy się
Uśmiechaliśmy się w piekle
Nadal za tobą tęsknię
Często wracam do tamtych dni
Nie czuję już bólu
Czuję tylko tęsknotę
Ona nie odejdzie
Będę czuł ją zawsze
Raz słabiej raz mocniej
Nic na to nie poradzę
To nie jest nic złego
Kochałem więc tęsknię
Nie chcę zapomnieć
Niech to zawsze we mnie będzie

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top