[19]
Sorkażetakdługo.
---
Od Azyncia do D.Vy: Cóż... Zakupiłam ją i mam problem z przejściem poziomu... Jesteś w stanie pomóc?
D.Va: No ba? Ja nie jestem? Ja nie jestem? Mam ci go przejść czy jak?
.
Do Sombry: I jak? Masz coś na Angelę?
Sombra: *smirk* No to tak... *wywala dokumenty na stół* Fałszywa historia przeglądarki sprzed kilku lat, fałszywe przelewy i oczywiście fałszywe dokumenty... no i fałszywa osobowość, która może to wszystko ujawnić~
---
Od Overwatchhhh do Genji'ego: Zjemy razem ramen?
Genji: W sumie czemu nie? Ramen zawsze.
aceyon: ... ty w ogóle możesz jeść?
Mercy, wyskakując jak filip z konopi: ODDALAM TO PYTANIE.
.
Do Jesse'a: Zechciałbyś nauczyć mnie strzelać z rewolwera? A potem pożyczyć jeden, żeby zabić podczas rozpoczęcia roku szkolnego panią od matmy?
McCree: Jasne, dopisz się do lekcji z tamtym dziewczątkiem, co ostatnio miałem *pokazuje kciukiem siedzacą sobie gdzieśtam Quietnes* Ale tego, school shooting nie jest fajny, okej? Znaczy wiesz, mnie to tam mało obchodzi, ale tak tylko mówię, żeby trochę się odciążyć potem z zarzutów.
.
Do Hanzo: Jak Ty to robisz, że masz takie cudne kości policzkowe? *^*
Hanzo: *unosi brew* ... geny?
aceyon: Omg, wyobraźcie sobie trening policzków, kisnę XD
.
Do Lúcio: Zrobiłbyś remix o zabójczym tyłku Genji'ego?
Lúcio: Huh... jestem prawie pewny, że już robiłem 🤔
aceyon:
.
Do Żołnierza: 76: Wiesz, że jak byłeś młody (nie że teraz jesteś stary... i tak jesteś zabójczo przystojny) przypominałeś Kapitana Amerykę?
Żołnierz: 76: Nieprawda, jestem stary, nie oszukujmy się. Co do reszty... wiem, nie omieszkano mi tego wypominać jako śmiesznego zbiegu okoliczności.
.
Do Junkrata: Wysadzisz mi szkołę?
Junkrat: Tak!
aceyon: Nie!
Junkrat: *ogląda się* ... tak!
aceyon: Własnoręcznie cię przytrzymam, jak będzie trzeba. A brzydzę się kontaktu fizycznego!
Junkrat: Pff, buzzkill *szeptem do pytającego* Damy radę, mate, ucieknę tym psychopatom...
aceyon, jeszcze ciszej: ... przyganiał kocioł garnkowi...
.
Do D.Vy i Żołnierza: 76: Czy wiecie, że wyglądacie razem uroczo? Shipuję Was <3
D.Va: Mnie... z dziadkiem? Naprawdę?
Żołnierz: 76: Rzeczywiście jestem raczej trochę za stary...
D.Va: Czy to tylko ja czy zrobiło się jakoś niezręcznie? =o~o=
---
Od HananamiPL do Hanzo: Pamiętasz jeszcze, jak zastanawiałeś się, po co chcieliśmy, byś rozmawiał z Mei? I jak teraz patrzysz na przeszłość? Czy się cieszysz, że jednak zacząłeś z nią rozmawiać?
Hanzo: ... *odwraca wzrok* ... nie wiem, jak na to odpowiedzieć.
aceyon: Rany boskie, jaki uparty...
.
Do Hanzo (znowu): Co w Mei najbardziej kochasz?
Hanzo: To chyba oczywiste, że ja całą.
aceyon: ... *już nawet nie dyskutuje*
Hanzo: Dobrze, w porządku. Osobowość. Jest bardzo ciepła, wyrozumiała i kobieca.
.
Do Mei: Co w Hanzo najbardziej kochasz? Zrobisz mu warkoczyka?
Mei: N-najbardziej... chyba to, że jest taki opiekuńczy. Bardzo troszczy się o mnie. Ale... w-warkoczyka zrobię mu tylko, jeśli wyrazi na to zgodę.
.
Do HanMei: Macie w planach kolejną randkę? ^w^
Hanzo: *spogląda na Mei*
Mei: *łapie jego spojrzenie* ... j-ja bardzo bym chciała, oczywiście!
Hanzo: *kiwa głową* W takim razie zdecydowanie tak.
.
Do Sombry: Czy posiadasz prywatne fotki z McCree? *lenny*
Sombra: Owszem, tak, słowo klucz: PRYWATNE ;)
.
Do Genji'ego: W ilu procentach posiadasz cybernetyczne implanty?
Genji: W ilu procentach... nigdy nie liczyłem, ale obstawiając... jakieś 60%? Trzebaby było spytać się Angeli.
---
Od NightmareQa do Jamisona: Jeszcze boli? *daje worek z lodem*
Junkrat: A gdzieeee tam, ledwo poczułem. Po pierwsze - laska bije jak baba, a drugie mam wysoką tolerancję na ból. Lód możesz sobie zatrzymać, wy tam na tym kontynencie podobno nie umiecie znieść byle upału...
aceyon: *nieśmiało podnosi rękę* Ja chętnie przyjmę... do pochrupania...
.
Do Symmetry: Mogłabyś zrobić ze światła nową protezę dla Jamisona? *szeptem* Na pewno ma jak zapłacić.
Symmetra: *głęboki wdech* Popatrz proszę na tego człowieka... *wskazuje palcem na Junkrata, który kręci coś w jakimś podrdzewiałym mechaniźmie wyciągniętym niewiadomo skąd (ale pewnie z jakiegoś kontenera)* ... i powiedz mi, czy naprawdę uważasz, że doceniłby moją pracę? Bo ja szczerze w to wątpię.
---
Od Rin_Chaness do D.Vy: Dziewczyno! Masz swój własny event! Super, co? Co o nim sądzisz? :33
D.Va: Jest super! Naprawdę, mam wrażenie, że gracze wzięli się w garść żeby pozdobywać te wszystkie cudowne dodatki! Przysporzyło mi to jeszcze dodatkowej popularności >:3c
.
Do Żołnierza: 76: Czemu ludzie uważają Cię za "ojca" D.Vy?
Żołnierz: 76: *unosi brew* A to nagle nie za chłopaka?
aceyon: *paca się tabletem w twarz* O MÓJ BOŻE!
Żołnierz: 76: Dobra, spokojnie. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Może to właśnie przez różnicę wieku...?
.
Do Mei: Cieszysz się, że po długich namowach w końcu zostałaś parą z Hanzo?
Mei: T-tak! I to nawet bardzo! To wspaniały mężczyzna...
.
Do Hanzo: Słuchaj... daję Ci pozwolenie na zabicie Junkrata... Po pierwsze: obraża Twoją dziewczynę (chyba że coś już więcej *lenny*), a po drugie: bo mnie zaczął naprawdę irytować i mam go dość.
Junkrat: *sarkastycznie* Ja również pałam do Ciebie gorącym i ogromnym uczuciem, mate!
Hanzo: ... a ja za to odpowiem, że to naprawdę kusząca propozycja... i argumenty dobre... *naciąga strzałę*
Junkrat: Whoa, Jeez, nikogo nie obrażam, kretynie! Hooley dooley, banda debili i psychopatów, spadam stąd...
aceyon: ... plz stay, potrzebuje mieć komplet, dostaniesz lizaka... ;_;
---
PODSUMOWANIE
Sombra
44 pkt.
-
Mei
38 pkt.
-
Hanzo
36 pkt.
-
Genji
34 pkt.
-
McCree
23 pkt.
-
Mercy
17 pkt.
-
D.Va
17 pkt.
-
Ana
15 pkt.
-
Brigitte
12 pkt.
-
Moira
12 pkt.
-
Junkrat
12 pkt.
-
Pharah
10 pkt.
-
Tracer
10 pkt.
-
Reinhardt
10 pkt.
-
Widowmaker
9 pkt.
-
Soldier: 76
9 pkt.
-
Hammond
8 pkt.
-
Lúcio
8 pkt.
-
Reaper
5 pkt.
-
Roadhog
5 pkt.
-
Winston
4 pkt.
-
Zenyatta
4 pkt.
-
Symmetra
4 pkt.
-
Orisa
3 pkt.
-
Zarya
2 pkt.
-
Bastion
2 pkt.
-
Doomfist
1 pkt.
-
Torbjörn
1 pkt.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top