15

Zayn P.O.V.
Ten mały mnie tak wkurwia, że ugh... Po co ja się zgadzałem go wziąć!? Same problemy z nim! I jeszcze owinął sobie Liam'a wokół palca! Już nie mówiąc o tym, że najprawdopodobniej wszedł nam do sypialni podczas... No sami wiecie czego. Co za niewychowany bachor!
Liam P.O.V.
Leżałem właśnie na łóżku Nini, a on leżał na mnie. Nie wiem jak się zabrać do tej rozmowy. Kiedy zauważyłem, że Niall nie śpi i patrzy na mnie tymi swoimi wielkimi, niebieskimi ślepiami. Chyba już czas.
-Nini?
-Tak Lee?
-Musimy porozmawiać o tym, co zobaczyłeś...-westchnąłem
-Ale o czym mówisz?- patrzył na mnie pytająco
-Noo to jak ja i Zee... No wiesz...
-Uprawialiście sex, a dokładniej to Zayn cię ujeżdżał.- przerwał moją wypowiedź, a mi opadła szczęka. Skąd on wiedział takie rzeczy?!
-Skąd ty wiesz o takich rzeczach?- spytałem spokojnie
-Tatuś mi dużo opowiadał o tym...-zarumienił się
- Powiedział też, że to wszystko zrobimy jak będę gotowy...
- Wow -szepnąłem pod nosem.
- Lee? -spojrzał na mnie
- Czy to dlatego tatuś mnie oddał?- w jego oczach pojawiły się łzy
- Dlatego, że mu się nie oddałem?-teraz już łzy płynęły po jego policzkach.
- Nie skarbie- myślę, że powinien się dowiedzieć, ale najpierw pogadam poważnie z Zaynem
- Obiecuję, że dowiesz się za niedługo - pocałowałem go w czoło
- A teraz spać- położyłem go i po cichu wyszedłem z pokoju. No to teraz czas na rozmowę z Zayn'em...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top