1

Harry P.O.V.
Leżałem właśnie z moim chłopcem na kanapie... no dobra, to ja leżę na kanapie a on na mnie. Młodszy jak zwykle ssie swój pudroworóżowy smoczek i leży w samej pieluszce.
Ma szesnaście lat, a zachowuje się jak małe dzieciątko. Moje dzieciątko, które będę musiał za niedługo opuścić. I choć kocham go całym serduszkiem, to sędzia już ogłosił wyrok. Dożywocie... Boże! Powiedz mi, co mnie skłoniło do zamordowania tego chłopaka!? Przecież on tylko powiedział na Niall'a że jest inny, dziwny! Jaki ja byłem głupi! Teraz muszę zostawić moje kochanie na zawsze. Może będzie mu beze mnie lepiej? Tylko jak ja mu to powiem? Przecież mały się załamie, a nie zostało mi dużo czasu. Tydzień... Ostatni tydzień dla mnie i mojej kruszyny. Potem już nigdy go nie zobaczę. Tylko co ja z nim zrobię? On jest taki bezbronny, taki niewinny. Jak go wyrzucę na ulice to nie przeżyje. Muszę zagadać do Zayn'a i Liam'a, może go wezmą pod swoje skrzydła. Chociaż nie jestem pewien czy będą chcieli przewijać małemu pieluchy czy karmić go mlekiem. A mogłem po prostu uderzyć tego chłopaka...

Jak wam się podoba nowa Historia??? Harry mordercą?... Kto by się tego spodziewał!?
Mam nadzieję, że się podoba...
NataliFan

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top