Tak bez przedłużania:
Nazywasz się Amelia Blume.
Masz kochających rodziców i brata.
Masz 16 lat.
Wszyscy youtuberzy mają po 16 lub 17 lat.
Jesteś piękną pewną siebie dziewczyną(i mega skromną (΄◉◞౪◟◉｀) ).
Masz niebieskie włosy(media) i wielki tatuaż z dwoma ptakami na plecach.
--------------------------------------------------
*kamera teleportuje sie do umysłu skąd będzie prowadzania transmisja tzw. pierwszoosobowa*
Kiedyś bardziej wolałam towarzystwo chłopaków niż dziewczyn. Tak naprawdę szczerze nie obchodziły mnie dziewczyny i tylko z chłopakami się trzymałam. Jednak coś zaczęło sie we mnie zmieniać. Zainteresowałam sie światem dziewczyn. Tylko, że im bardziej przybliżałam się do świata dziewczyn tym bardziej oddalałam się od grupy chłopaków. Ostatecznie przyłączyłam się do świata dziewczyn. No, ale nie wiedziałam że tym samym odłączyłam się od chłopaków. Lecz mimo to że "odeszłam" od chłopięcej grupy utrzymała mi się dobra reputacja. Oczywiście przez dobry kontakt z chłopakami miałam wrogów w świecie dziewczyn, ale miałam na to lekko mówiąc "wywalone".
Lecz w ostatnim czasie dużo się zmieniło. Do klasy dołączył nowy chłopak. Mianowicie Julek. Chłopcy okropnie go polubili. Opinia Julka była świętą opinią nie do podważenia. Wszystko by było spoko, gdyby nie chciał on przekonać chłopaków jaka to ja jestem zła i niedobra. A dlaczego? Bo nie chciałam być jego dziewczyną. Sorry, ale szmatą nie jestem. No i w taki sposób stałam się pośmiewiskiem w świecie chłopaków. Czasem mam ochotę sprzedać mu wielkiego gonga w ryj. A jak jest w świecie dziewczyn? Niby fajnie no ale.......dla dziewczyny która 12 lat była w świecie chłopaków......no to wiecie......malowanie paznokietków jest nie dla mnie. Dlatego wprowadziłam dziewczyny w mój świat. Oczywiście nie całościowo. Tylko np. dziewczyny zaczęły oglądać youtuberów no i namówiłam kilka dziewczyn na założenie Facebooka(bo nie wiem dla czego się bały). No i ogólnie świat dziewczyn jest podzielony na 3 oddzielne grupki. Ale nawet ja tego nie ogarniam kto jest z kim. Bo jest
-grupa plastików klasowych(okropne dziewczyny,kochają się w Julku no i przez to są źle nastawione na mnie),
-grupa normalnych dziewczyn(spoko dziewczyny tylko trochę dziecinne),
-grupa kujon lvl hard(co mogę o nich powiedzieć.....po prostu kujonki)
Ja ogólnie trzymam z tą drugą grupą ale wkurza mnie to, że o małą drobnostkę robią jakąś wielką drame potem nie odzywają się do siebie przez 2 dni, a na koniec nagle stają się najlepszymi bff. No i najważniejsze. Normalsów jest nie parzyście tak samo jak wszystkich grup wiec musiałam usiąść z kimś z plastików lub kujonów. Oczywiście wybrałam te drugie bo z żywą lalką barbie siedzieć nie będę. Sorry. I wiecie co? Usiadłam z Olą(jedną z kujonek) i to było najlepsze co mogłam zrobić. Ola jest super. A no i nie jest takim mega kujonem lvl max tylko po prostu w plastikach nie chciała być(chyba każdy wie z jakiego powodu) a w normalsach nie mogła być ze względu na swoją marną przeszłość. Jaką? No wiec kiedyś myślała że najlepszym rozwiązaniem na wszystko jest siła. I po prostu dziewczyny się jej trochę boją. No nie powiem kiedyś pare razy prawie mnie udusiła. A teraz jest moją najlepszą koleżanką. Dziwne co nie? No ja po prostu jestem dziwna. I pewnie myślicie, że z takim życiem w świecie dziewczyn porzuciłam zupełnie świat chłopaków? A właśnie nie. "Nielegalnie" jeszcze należę do grupy chłopaków, którzy nie lubią Julka. Taaaa...i to z życia szkolnego chyba tyle. Cała klasa myśli, że wie o mnie wszystko. Otóż nie. Nie wie na przykład, że gram w cs'a, jestem 1 w jego rankingu no i ogólnie że jestem Littlecsgomonster. Wie o tym tylko moja najbliższa rodzina no i kilka youtuberów. No bo jestem też youtuberką(nagrywam gameplaye z cs'a), ale nigdy nie pokazuje w necie swojej twarzy. No i trzeba było jakoś odebrać te wszystkie nagrody-dlatego właśnie wiedzą p mnie youtuberzy.