Rozdział 22

  Dobra, kogo ja chcę oszukać. Rozdziału nie ma. Jeśli dwa tygodnie temu miałam mało czasu, to teraz nie mam go wcale. Na całe szczęście udało mi się go wygospodarować na tyle, aby skończyć one shota. Także serdecznie zapraszam i mam nadzieję, że się spodoba.

Możecie znaleźć go na moim profilu w książce pod tytułem "One shots", tam też będą udostępniane następne opowiadania.

Osoby, które orientują się nieco w uniwersum, w którym dzieje się akcja, niech pominą dość długi wstęp, wyjaśniający pokrótce sytuację.

Ostrzegam, że jest to moja pierwsza praca w stylu fanfiction, więc może wyjść dość drętwo, więc jeśli ktoś będzie miał jakieś uwagi, niech śmiało pisze!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top