強いです
Młody brunet przewrócił się na drugi bok, opierając brodę o fragment deski. Dzisiejsze lekcje były nadzwyczaj nudne od poprzednich, nawet nie starał się słuchać tego co mówił profesor. Myślami był zupełnie gdzie indziej, a wynikało to z tego, że jego Tatuś krążył mu po głowie. Na samą myśl o mężczyźnie robiło mu się ciepło, przymknął powieki. Nagle jego kieszeń delikatnie zawibrowała, szybko, ale tak żeby nikt nie widział wyciągnął telefon z kieszeni. Jego kąciki ust mimowolnie się podniosły.
xJustDaddyx
>Witaj skarbie
Baby_Tokki
Dzień dobry tatusiu<
xJustDaddyx
> Jak się dzisiaj miewa moje słoneczko?
Baby_Tokki
Jest bardzo źle <
xJustDaddyx
> A czemuż to?
Baby_Tokki
Ponieważ siedzę na lekcji i nie mogę się skupić <
xJustDaddyx
> Co cię tak rozprasza kruszynko?
Baby_Tokki
Ty Tatusiu <
Cały czas myślę o tobie <
xJustDaddyx
> Ja też o tobie myślę maluszku~
Baby_Tokki
Oj Tatusiu, nie w taki sposób <
Za każdym razem jak myślę o tobie, rączka sama ląduje pod moimi majteczkami <
xJustDaddyx
> Ach króliczku..
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top