Rozdział 15
Z samego rana, przyszły do mnie jakieś kobiety, zajęły się moja twarzą, paznokciami i tym podobnymi rzeczami.
Czułem się dziwnie, ale nie narzekałem, oczywiście że strasznie mi zależało, ale jednak wolałbym chyba z tym skończyć, ze względu na ten ciężar na twarzy.
Potem zaczęło się ubieranie. Suknia, szpilki i wyglądałem jak dama.
Kiedy stanąłem przed Mikołajem, od razu zauważyłem pewien problem w jego spodniach.
-Wiki...ja pójdę sobie zwalić, a ty tu siedź dobrze? -pobiegł.
W czasie kiedy on był zajety, ktoś zaczął dobijać się do drzwi, kiedy otworzyłem tej osobie. Zaczął się wydzierać, a ja zacząłem się trząść że strachu.
Na dół zbiegł Mikołaj i tez zaczął krzyczeć, na co przerażony uciekłem z domu. Sam nie wiem dokąd me nogi zmierzały, lecz wiem że bardzo mi się to nie podobało. Moja ucieczkę zakończył obcas który złamałem.
Od razu ktoś chwycił mnie w ramiona i mocno przyciągnął tuląc, kiedy zacząłem krzyczec, że ma mnie zostawić, gwałtownie wpił się w moje usta.
Oddałem pocałunek od razu rozpoznając czyje są. Sacra spojrzał na mnie i ściągnął moja perukę.
-Czyli jednak... -spojrzał na mnie i zły i smutny.
Spuściłem od razu główkę, a on szarpnął mnie za włoski do góry i oblał woda. Umył mi całą twarz.
-A więc to ty przyszedłeś do mojego sklepu. -zrobiło mi sie smutno.
- Przepraszam...-wyszeptałem.
- huh? Za co? -zapytał zdziwiony.
-Za tamten dzień...-uniosłem delikatnie łebek.
- Wiesz, nie jestem zły, ale w ramach rekompensaty umówisz się ze mną, co ty na to? Ja stawiam...
Spojrzałem na niego jak na idiotę, jego twarz jednak nie wyrażała ani szczęścia ani złości. Kiwnąłem główką nieśmiało, ale szybko. Nie chciałem widzieć obojętności która w trakcie mojej zgody, wyrażała jego mina.
Tyle się stało, a to dopiero początek dnia, czym jeszcze mnie dzień zaskoczy? Zapytałem sam siebie.
W momencie kiedy chłopak zbliżył się aby mnie pocałować, czego cholernie się wystraszyłem, przerwał nam ten moment chłopak, którego nigdy bym się nie spodziewał w takim miejscu, a był to nie kto inny jak...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top