#6 "Stara koleżanka"

Time skip - poniedziałek
Chemia
-Psst
-Co?
-Zakład nadal aktualny
-Nom
-Nie zniechecilas się?
-20zyla zawsze spoko
-Yuki a tak nie gadać to się nie da?
-Noo... da się
-To dlaczego gadasz
-Bo to pilne proszę...
-Srata tata, srata tata, to jest ważne, ale najważniejsza jestem ja.
Zawsze się śmieje z wychowawczyni. Ma coś takiego co karze mi się śmiać. Ta Yuki i teraz spróbuj mi powiedzieć ŻE Ty nie masz z tym nic wspólnego.
-Haruko
-Tak?
-Gdyby nie ten zakład to byłabyś singielka no nie?
Musiałam się jej spytać. Musiałam wiedzieć czy to nie miłość ja podkusila.
-No raczej? Co Ty takie pytania zadajesz?
-Sory, nie wyspalam się
Time skip - przerwa
Claudia mi napisała ŻE się tu uczy. Jakim cudem jej tu nie widziałam. Jest w klasie d. Idę do niej! Chociaż w zasadzie to ona do mnie przyszla
Claudia to zajebista koleżanka z podstawówki. Były trzy klasy i jak na złość ona była w innej. W innej niz ja i Kaede. Ma czarne długie włosy i zielone oczy. Z nią beki są najlepsze.
-Hej Claudia.
-Hej
-Czemu Cię widzę dopiero dziś?!
-Byłam chora
-Rly?
-No, mi nie uwierzysz?
No tak raczej nie
*dzwonek*
-Szlag, w krorej masz potem?
-2
-Podejde po cb
-Ok
Po tych słowach skierowalam się w kierunku damskiej szatni.
Nie jest to jakieś szczególne miejsce. Ławki, wieszaki. Po prawej od wejścia jest kaloryfer i okna. Wszyscy mają swoje miejsca w szatni. Moje to lewy róg daleko od wejścia. Wygodnie mi tam. Tam też przebiera się Haruko. Dziś powiedziała mi coś co mnie lekko zdziwiło
-Wiesz, kiedy jestem z Daikiem to wyobrażam sb ze to Marcin.
Marcin? Co to za imię?
-Kto to Marcin?
-Mój przyjaciel którego wykorzystuje jako źródło matmy.
-O lel .
-No.
To zabrzmiało dziwnie. Może nawet nigdy nie miało zabrzmieć.
Jak na złość na wfie była siatka, na polskim poryte definicje i jedyna chwila odetchnięcia była religia. Ostatnio z Yuki liczymy ile razy Pan powie :
Yyyyy
Moi drodzy
kochani

Narazie bije rekordy w yyyyy. Dziś miał 96! Koleżanka z klasy "fu" (tej z która mamy wf) naliczyla 154! Ciekawe czy przebije ten rekord na mojej lekcji.
Nigdy nie przepadałam za hiszpańskim. Do póki nie dowiedziałam się ze te piosenki w radio co są ni po polsku, ni po angielsku, są po hiszpańsku.

Y Al bailar
Solo quiero no pensar
Recordar el día que te amaba sin parar

Ach, zakochałam się w tej piosence.

Time skip - w pokoju Kas
Mam powiadomienie z messengera
Haruko
Ja

Hej
No hej
Co tam?
Ano nic. A tam?
Zastanawiam się nad tym jak bd zadanie 5 z matmy

Oooo czyżby światełko w tunelu się zbuntowalo?

Ja już wiem
😮 jak?
No posłuchaj....

Time skip - godzinę później

No ale dlaczego tu jest z kwadratem
Bo mnozymy wszystko
Co wszystko?
Co Ty robiłaś na tej matmie?
Rozmyslalam.
Nad czym?

Wyświetlono 16:53

Acha
Dobra

Next day
Wtorek, wtoreczek, wtorunio.
Uwielbiam mieć na 7:30 bo tak się wyrabiam ŻE mam jakieś 10 min w zanadrzu 😏.
A poza tym mamy 1 biologię a to dla niej zapisałam się na biol-chem.
I jeszcze znajoma Pani. Mieszkała kiedys w tej samej okolicy tamtej wiochy co ja. Ciekawe gdzie teraz mieszka... Pewnie w mieście.
Śniadanie.
Prosta i szybką kanapka z szynką.
Zastanawiam się czy zrobić makijaż. W sumie mam +10 min więc mi starczy. Dobra robim.
Pokrylam cała moja nieszczęsna twarz kremem CC (bardziej kryjący BB), utrwalilam bezbarwnym pudrem i wytuszowalam rzęsy.
-Kas, widziałaś mój puder?
-Nie...
Mamy takie same pudry, ale on swój ma dłużej i już go popisala. To ona mi go poleciła. Opłaca się mieć starszą siostrę.
Wychodzę do szkoły. Chłodne wrześniowe powietrze otulalo moja twarz, przy okazji, budząc mnie. Po drodze ptaki ćwierkaly, a część drogi przechodziła przez swoisty park - w teorii to nim nie był, ale było tam tak zielono...
Kiedy doszłam do szkoły grzecznie zmieniłam buty i usiadłam w szafce. Nie wiedzieć czego, potrzebowałam spokoju. Włożyłam moje douszniki i puscilam "Akatsuki" Akiki Shikaty czy jakkolwiek się to odmienia. Wyprostowałam się (trudna sztuka w tych szafkach, ale i tak sa dziwnie wysokie) i się odprezylam. Nawet Claudia mnie tak szybko nie "wzbudziła", bo według jej to zasnelam

Kolejny rozdział pisany nocą. Pislabym jeszcze ale powieki mi się zamykają

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top