3 "Nowa szkoła ciąg dalszy"

Dwonek na przerwę.
Co jak co ale nie ocenia się książki po okładce. Szczególnie jak to jest wychowawczyni klasy II A ucząca chemi. Naprawdę była zajebista. Nie pospie na chemi oj nie.
Co potem? Wf a co innego. Dziewczyny już się wkurzaja. Zdążyłam się dowiedzieć że babka z wfu nieźle katuje. Ze po jednej stronie siatki siadają dziewczyny a drugiej chłopcy i ze motyw "nie ćwiczę bo jestem niedysponowana" działa kiedy masz zwolnienie od rodzica. Fuck logic

Time skip
Jest polski. Siadam w ławce od okna w pierwszym rzędzie. Kujonka? Nie logika. W pierwszej najłatwiej ściągać. I aby ludzie nie pomyśleli ze ja tak bardzo lubię się uczyć to wszem i wobec rozpowiadałam to przed lekcją. Siedziałam w ławce z Mayumi (bo to nie możliwe aby każdy mój znajomy nazywał się inaczej). Wyższa ode mnie, siatkareczka, szarooka z długimi brązowymi włosami. Aż bije od niej ironią i humorem. Za nami usiadły Yuki (długaśne brązowe włosy, wysoka, brązowooka) i Nanako (WŁOSY ZA TYŁEK brązowe, brązowooka, podobnego wzrostu, trochę grubsza). Obie są fajne.
Czytaliśmy jakieś głupie opowiadanie a ja się rozejrzałam po klasie. Mieliśmy ładne dziewczyny. Naprawdę. Chyba zaraz popadne w kompleksy. Ale oprócz dziewczyn których ilość była przytłaczająca (17) byli również chłopcy (wow toś ogarnęła, normalnie gratulacje). I to nie byle jacy. A mówiąc to mam na myśli takich dwóch.Daiki i Kotaro.Daiki to wysoki, ciemnooki szatyn. I ma mięśnie 😏. Kotaro to ciemnooki brunet. Nie ma mięśni, ale jest wysoki i taki tajemniczy...
-Kasumi opowiedz o czym był tekst
I dupa. Czas wykorzystać sposób ponków.
-Przepraszam ale nie usłyszałam Pani pytania bo ktoś mnie zagluszyl- popatrzylam z wyrzutem na "świętą piątce"
-Wakana dać ci taka pionizującą jedynkę?
-Nie proszę Pani, już nie będę obiecuję
-Myślisz że Cię nie znam? - Pani westchneła - Kasumi o czym jest tekst
No nie wyszło
Mayumi dala mi karteczkę

Tekst mówi o pobiciu przez zbojnikow podróżnika i pozostawieniu go pół żywego. Kapłan przeszedł - zero reakcji. Lewita - też. Ulitowal się nad nim dopiero samarytanin. Zabrał go do gospody i opatrzył

May kiwnęła głową i mrugneła okiem.

-Tekst mówi o pobiciu przez zbojnikow podróżnika i pozostawieniu go pół żywego. Kiedy tak lezal przeszedł kapłan - nie zareagował. Tak samo lewiata. Ulitowal się nad nim dopiero samarytanin. Zabrał go do gospody i opatrzył.
-Dobrze Kasumi
*szepcze*
-Dzięki May
-Spoko

Time skip
Religia na stołówce. Lol. Ale jest fajny układ ławek. Tak jakby po prostu po dwie połączono w jedną jak na takich pracach zespołowych. Siedziałam z Yuki i Ayano w ławce przed nauczycielem. W sumie fajnie było. A babka od anglika jest zarąbista. Od hiszpana mniej xd. Idę sobie spokojnie do domu. Miałam iść z Yuki, ale chciałam iść szybszą drogą. Nagle ktoś mi zaslonil oczy. Jedyna osoba która coś takiego robiła to Kaede, ale ona jeszcze w szkole...
-Nie wiem kto to, ledwie zapamiętałam imiona w klasie Ale do kogo one należą to Bóg wie.
Kłamstwo. Nie pamiętam połowy
-To faktycznie miałabyś problem.
Moim oczom ukazała się krótkowłosa blondyna. To Irina. Taka kopia mnie tylko ze ma piękne długie włosy.
-O hej Irina
-Zapamietalas moje imię?
-Ha! Jak mogłabym nie zapamiętać - wiedząc że tak samo ma na imię bohaterka mojego pierwszego anime.
Szlyśmy i się nie zamykałyśmy.

Integrejszon Kas w środowisku xd
Ps. Coś się jebło z imionami i musiałam cofać publikacje

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top