4. Jake.
-Dawno temu za górami, za lasami, w wielkim zamku mieszkała cudowna księżniczka. Nazywana była Jake przez swe damy dworu, które nazywały się: Andyjówna, Jinxx, Christina i Ashley. Pewnego dnia, do królestwa przyjechał książe Karolina. Gdy zobaczył piękne damy dworu, o mało co nie spadł z konia, z zachwytu. Wtedy zobaczył piękną księżniczkę, Jake'a. Mężny książe, zleciał z konia. Szybko podbiegł do księżniczki, po czym zabrał ją do swego cudownego zamku. Tam oświadczył się jej. Razem żyli długo i szczęśliwie, jednak przeszkodził im smok o imieniu Krystyna. Księżniczka Jake, uciekła w popłochu, jednak książe Karolina, oswoił smoka i w taki o to sposób we trójkę zamieszkali nad jeziorem przy górach.
-EJ! Ja to pamiętam trochę inaczej!-Jake zaczął opowiadać swoją wersję naszego poznania.-Siedziałem w swoim zamku, na pustyni, tuż obok jeziora, ja piękny, najcudowniejszy, mężny, odważny, wspaniały, Jake, kiedy do drzwi zapukała piękna dziewoja. Uśmiechnąłem się do niej, ona do mnie. Przyjąłem ją w swe progi. Zamieszkaliśmy razem. Niestety, zaatakował nas smok. Chciałem z nim walczyć, jednak dziewoja Karolina zdążyła go oswoić wtedy jednak, przyleciała armia smoków i wszystko zniszczyła. Musieliśmy uciekać. Znaleźliśmy domek z huśtawkami i tam się osiedliliśmy. Mieliśmy dziecko, które nazwaliśmy Barbara. Niestety czarny rycerz nam je odebrał. Chcieliśmy go zatrzymać, jednak uciekł.
-Poznaliście się na placu zabaw, prawda?-Spytała moja znajoma.
-Tak, dokładnie.-Powiedzieliśmy ja i Jake równocześnie.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top