1.
Energia życiowa powoli spada na dno mojego serca. Rytmiczne bicia zwalniają tępa, aby dokończyć swoje zadanie. moje życie dobiegało spokojnego, acz śmiertelnego ukojenia. Ostatni wyczuwalny ruch mojej klatki piersiowej spoczywa w twych barkach. Nie masz wyboru. Musisz ruszyć. Wygrać lub przegrać czyjeś życie. Moje lub innych. Co wybierasz?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top