Ty czy ja?
Co się z nami stało?
Ze mną i tobą
Gdzie się to wszystko podziało?
Gdzie dawny spokoju ład?
Kto to wszystko zburzył?
Ty czy ja?
Początek spokojny był
Nikt burzy nie widział, nadchodzącej z daleka
Teraz jednak już jest po niej
Domki z kart runęły
Ukazując prawdziwe fundamenty, które już dawno legły w gruzach.
Kto za tym wszystkim stał?
Ty czy ja?
W trakcie burzy, chciałam ci pomóc
Wyciągnęłam mą rękę
Ty ją zaś odtrąciłaś, wyśmiałaś
I sama z uśmiechem runełaś w zawieruchę.
Ja tylko wpatrywałam się w to, z wyciągniętą przed siebie rękę.
Kto zawinił tutaj?
Ty czy ja?
Nie rozumiałam twoich słów
Gdy mówiłaś o różnych rzeczach z tym uśmiechem
Jakby nic dla ciebie to nie znaczyło
Od tak, zwykła gra to była
A my w niej nic nie warte pionki
Którymi przesuwasz po planszy, według uznania
Kto kłamstwa wtedy wypowiadał?
Ty czy ja?
W końcu jednak figury zaczęły iść, według własnych torów
Polecenia twoich się nie słuchały
Dość miały teatru, w którym musiały brać udział
Dość miały tej nieczystej iluzji, wspaniałego świata
Który jedynie był idealny dla ciebie
Kto wszak sterował tym wszystkim?
Ty czy ja?
Ostatnich kół chwytałaś się
Tu wbić nóż w nasze plecy
Tam szepnąć drobne kłamstwo
Niech naprawi się to wszystko
Nic nie pomogło jednak
Z pierwszych ziaren już dawno kwiaty zakwitły
Ściąć się już ich nie da
Gdyż kolce ich zatrute już są
Trucizną powstałą przeciwko twym słowom
Kto jednak zatruł jednak na początku kwiaty?
Ty czy ja?
W końcu przyznałaś się, że zniknąć chcesz
Nie czekając na żadne sądy
Odeszłaś bez słowa
W wątpliwościach zastawiając nas
Czy dobrze zrobiły?
Czy to może nie ich wina była?
W końcu to najważniejsze pytanie jest
Winny byłaś ty czy ja?
Historia nasza kończy się wszak już teraz
Ścieżki mijają się już
Ty samotna idziesz, kiedy my we dwie pokryte bliznami, pod ramię razem
Co ci to wszystko dało?
Zabawnie przez chwilę było?
Miejmy nadzieję taką, bo kosztem tego
Jesteś sama na trakcie teraz
A w ich pamięci wyparta na zawsze
Powiedz mi moja droga teraz
Kto złym charakter tej bajki jest teraz?
Kto zapędził się za daleko?
Ja czy ty?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top