To nie jest trudne naprawdę. Dlaczego się wstydzisz? Każdy je popełnia. Kluczem do szczęścia jest się do nich przyznać. Jak to nie możesz? 

To, że je popełniasz przecież czyni cię człowiekiem. Nie da się bez nich żyć. Nikt nie jest idealny. Przestań w końcu temu zaprzeczać.

Nie da się wyprzeć natury. Tacy jesteśmy, nie zmienisz tego. Więc przestań uciekać od odpowiedzialności.

Byłeś młody. W tym okresie mnóstwo błędów się popełnia, grud jednak się do nich przyznać. To takie proste.

Czemu tak bardzo, temu zaprzeczasz? Nie przyznając się do nich i tak je potwierdzasz. Przecież, każdy wie co zrobiłeś. Zaprzeczając nic nie w wskórasz.

Dlaczego, tak bardzo naciskam? Po prostu, wiedząc o błędach łatwiej się żyje. Nie każe ci je popełniać. Sugeruję ci tylko je zaakceptować. Zaakceptować, część życia.

Wiesz, co podziwiam u ludzi? To, że potrafią się przyznać do błędu i żyć dalej. Pamiętają o nim, jakby nie pamiętali. Może trochę skomplikowane, ale rozumiesz, prawda?

Powiedz tę dwa słowa. To przecież nie dużo, a jak ułatwi życie. Powiedz, to nie kosztuje wiele.

Popełniłem błąd