Rozdzial 21
Pov. Niemcy
Od długiego czasu starałem się nawiązać bardziej kontakt z Polską. Próbowałem do niego zagadywać o różne kwestie albo po prostu spędzać z nim czas. Pewnego dnia w moje dłonie wpadły dwa bilety do kina. Stwierdziłem, że to będzie idealna szansa dla mnie.
Pewnego wieczora zszedłem do salonu z myślą, aby poszukać Polski. Chciałem mu zaproponować wspólny wypad do kina i musiałem mieć pewność, że mi nie odmówi. Znalazłem go w kuchni, gdy z wielkim bananem na twarzy jadł pierogi.
- Hej, Polska. Mam do ciebie sprawe- oparłem się o futrynę w drzwiach, aby dodać emocji jak z książek.
- Co tam?- Polska odłożył na bok swoje pierogi, aby skupić się o czym mówię.
- Mam dwa bilety do kina na film "Barbie". Masz ochotę się ze mną przejść?- uśmiechnąłem się do niego, aby go jeszcze bardziej przekonać o moich niewinnych zamiarach.
- No jasne, że tak!- uradowany pokiwał głową. Potem ustaliliśmy jaki termin nam odpowiada.
W dniu seansu lekko się stresowałem, ale stwierdziłem, że co ma być to będzie. Miałem nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli. Stojąc przy drzwiach i czekając na Polaka, rozmyślałem jeszcze raz swój plan. Nie chciałem, aby w nim były jakiekolwiek braki, które mogą spowodować zepsucie randki. Polska nie musial wiedzieć, że to nie był zwykły wypad, a randka.
Kiedy wreszcie się zebraliśmy i pojechaliśmy do kina, znaleźliśmy swoje miejsca. Polska trzymał popcorn co pomagało mi w wykonaniu mojego planu. Moim celem było delikatnie dotykanie jego dłoni, pod byle jakim pretekstem.
Na początku filmu chciałem wziąć popcorn, jednak "niechcący" nie włożyłem do pudełka lecz koło niego, dotykając jego kolana. Zauważyłem jak przez to przeszedl go prąd, a ja powstrzymałem siebie przed uśmiechem zadowolenia.
Moim następnym celem było masowanie go po kolanie, co zrobiłem. W połowie filmu moja dłoń powędrowała w stronę jego nogi i masowała ją lekko. Nawet w ciemności widziałem jego czerwone policzki. Próbował odgonić moją dłoń, ale ja w odpowiedzi ścisnąłem jego udo, na co podskoczył. Dopiero pod koniec puściłem jego nogę i tak będąc dumny z tego co zrobiłem.
Jak seans się skończył zaczęliśmy rozmawiać o filmie w drodze do auta. Śmialiśmy się i komentowaliśmy niektóre kwestie. Stwierdziliśmy, że jeszcze wjedziemy do McDonalda na jedzenie.
Po zamówieniu i odebraniu postanowiliśmy zjeść w aucie. Zadowolony, wykorzystałem kolejną szansę. Polska byl lekko brudny w kąciku ust, poprzez sos z nuggetsow. Musiałem to wykorzystać.
- Czekaj, jesteś tutaj brudny- swoim palcem wytarłem sos z jego policzka i zlizalem go na jego oczach. On zaskoczony i zarumieniony, odwrócił wzrok.
Potem wróciliśmy do domu. Od nadmiaru wrażeń i radości nie spałem aż do 1 w nocy.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top