2
Pov: Archer
- Synu - zaczął mój ojciec - ze względu na moją nową pracę musimy się wyprowadzić do Stanów
- Co? Jak to wyprowadzić?! Mam tutaj znajomych, szkołę, rodzinę i w ogóle życie! - krzyczałem zdenerwowany informacją
- Podjąłem już decyzję. Wylatujemy za trzy dni, więc masz czas na pożegnanie się z kolegami - powiedział mężczyzna i wyszedł z mojego pokoju.
Nie mogę uwierzyć, że już za kilka dni opuszczę kraj i zostawię wszystko co znam...
Wieczorem zacząłem się pakować. Muszę się pogodzić z tą decyzją. Nie raz byłem tam z rodzicami, ale na wakacje. Nigdy nie myślałem, że będę musiał wyprowadzić się do Ameryki!
♡♡♡
Wszedłem do mojej nowej szkoły i udałem się pod klasę. Według planu lekcji teraz jest matematyka. Zapukałem do drzwi sali matematycznej i pociągnąłem za klamkę.
Przedstawiłem się i spojrzałem na klasę. W ostatniej ławce zobaczyłem bruneta, do którego się uśmiechnąłem. Wydawał się spoko. Patrzyliśmy się na siebie przez kilka sekund, ale przerwała nam nauczycielka.
- Usiądź w wolnej ławce - powiedziała starsza kobieta i wróciła do prowadzenia lekcji.
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top