Shot dla SatsukiAckermann

Siedziałaś w kawiarki pijąc ulubiony napój i czytając najnowszy tom mangi, który przed chwilą zdobyłaś w sklepie. Był bardzo mały ruch, a zatem mało hałasu, więc mogłaś spokojnie skupić się na lekturze. Twoje skupienie było na tyle duże, że nie zauważyłaś jednego z pracowników kawiarni, stojącego za tobą i wpatrzonego w komiks, który masz w ręce. Zorientowałaś się dopiero w momencie, w którym się odezwał.

-O, też to czytasz?!

Obejrzałaś się za siebie i dostrzegłaś bruneta w swoim wieku. Wyglądał tak ładnie, że miałaś ochotę zrobić mu zdjęcie, by pochwalić się koleżankom, jaki przystojny facet do ciebie zagadał. Czasami warto być otaku... A wracając...

-To najnowszy tom, prawda? Miałem właśnie iść do księgarni go kupić.

-T-tak, kupiłam go przed chwilą. Jeśli chcesz mogę pójść  z tobą.

-Chętnie, tylko zetrę stoliki i się przebiorę. Mogłabyś chwilę poczekać?- uśmiechnął się promieniście w twoją stronę, a ty poczułaś się jakbyś była oślepiona blaskiem słońca.

-Jasne!

Gdy tylko chłopak zniknął z zasięgu twojego wzroku, szybko wyjęłaś telefon i napisałaś do przyjaciółki, by pochwalić się, co cię dziś spotkało. Nie musiałaś długo na niego czekać. Spakowałaś mangę do plecaka i ruszyliście w drogę.

-Tak w ogóle jestem Shindo, Yo Shindo.

-[Imię] [Nazwisko].

Przez całą drogę rozmawialiście o waszej ulubionej serii. Tematów nie brakowało. A to ulubiony bohater, a to kogo najbardziej nie lubicie... I tak, sami nie wiecie kiedy, znaleźliście się pod księgarnią. Praktycznie z pamięci przeszliście drogę do działu z mangami. Po zapłaceniu, wyszliście przed sklep. Wymieniliście się mediami społecznościowymi i udaliście się każdy w swoja stronę. Od tamtego momentu tak często przychodziłaś do kawiarni, że praktycznie cały personel cię znał.