Shot dla samowystarczalnosc

Jechaliście właśnie całą klasą na wycieczkę autokarem nad jezioro. Przypadło ci siedzieć obok Midoriyi. Przed wami była długa droga. Założyłaś swoje słuchawki i puściłaś swoją ulubioną playlistę. Podróż była bardzo monotonna. Nie zauważyłaś kiedy twoje powieki zaczęły stawać się coraz cięższe i cięższe. Obudziłaś się, opierając się o ramię chłopaka, przykryta jego bluzą. Rozejrzałaś się i dostrzegłaś, że Izuku się tobie przygląda.

-Obudziłaś się. Wyglądałaś tak uroczo, gdy śpisz! - uśmiechnął się do ciebie, a chwilę potem gdy dotarło do niego co powiedział jego twarz pokryła się rumieńcem.

Ty również zarumieniłaś się na te słowa. Chłopak chcąc wybrnąć z tej niezręcznej atmosfery zapytał:

-Czego słuchasz? Też mogę?

Podałaś chłopakowi jedną słuchawkę. Muzyka podczas drogi usypiała cię jak nic innego, więc znów usnęłaś. Obudził cię głos pana Aizawy oznajmujący, że jesteście na miejscu. Gdy tylko wyszliście z autokaru Mina zawołała ciebie i Deku do siebie. Oboje nie wiedzieliście o co może chodzić.

-Patrzcie jak słodko spaliście! -pokazała wam wasze zdjęcie z autokaru a wy staliście bez słowa czerwieniąc się coraz bardziej.