Kirishima x Reader feat. Bakusquad
Zbiegłaś na dół po schodach.
-Denki, do cholery!
-Nie drzyj się tak, łeb mi pęka....
-Dlaczego obudziłam się wtulona w Kirishimę bez koszulki?!
Nie odpowiedział, ale z prędkością światła wpadł do łazienki.
-Jeszcze tego tylko brakowało... -westchnęłaś.
Poszłaś sprawdzić, czy blondyn jakoś się trzyma. Przy okazji zobaczyłaś Sero i Minę śpiących razem w wannie przykrytych zasłonką z salonu. Stan Kaminariego był ciężki, aczkolwiek stabilny... Zaczęłaś rozglądać się po pokojach w poszukiwaniu Bakugou, ale najpierw oczywiście trzeba się nawodnić. Otworzyłaś lodówkę, z której wypadł Katsuki.
-Aaaa, trup!
-Nie drzyj mordy!
-Ah, czyli jednak żyjesz.
Wtedy do kuchni weszła Jiro z widelcem wplątanym we włosy.
-Co się stało? Czemu krzyczycie? I czemu masz na sobie koszulkę Kirishimy?
***
Ten króciutki shot powstał dla mojej znajomej, by poprawić jej humor. Postanowiłam go wstawić. Może komuś też poprawi humor ^^
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top