Bakugo x Reader

Shot dla sazuromonster i SatsukiAckermann

Siedziałaś samotnie w swoim pokoju. Reszta klasy jeszcze raz przeżywała Festiwal Sportowy. Gratulowali sobie, wspominali swoje walki oraz ich zakończenia. Tylko ty nie miałaś o czym mówić. Odpadłaś jako pierwsza, więc nie było czym się chwalić. Przegrałaś z jakimś kolesiem z klasy B. Twój udział w festiwalu ograniczał się do siedzenia na trybunach i oglądania kolejnych rund. Byłaś na siebie zła. Nie po to trenowałaś tak długo, by jakiś random cię pokonał.Gdyby ta walka była naprawdę, to skończyłoby się to katastrofą. Jeżeli tak dalej pójdzie, to o karierze bohatera możesz zapomnieć. Schowałaś twarz w dłonie i mimo tego, że przysięgałaś sobie być twarda, po twojej twarzy pociekło kilka łez. Chciałaś, żeby ten dzień się jak najszybciej skończył. Twoje rozmyślania przerwało pukanie do drzwi. Nie zdążyłaś odpowiedzieć, a już w twoim pokoju stał Bakugo.

- Chciałem się upewnić czy wszystko w porządku? - powiedział przyglądając ci się uważnie.

Otarłaś szybko łzy.

- Tak tak wszystko okej. - odpowiedziałaś starając się brzmieć naturalnie - Mam tylko ciężki dzień.

Chłopak usiadł obok ciebie i westchnął

- Nie kłam, doskonale widzę, że coś nie gra - mruknął, a po chwili dodał. - Chodzi o tego przegrywa z festiwalu ?

- Jak widać, to ja tutaj jestem przegrywem...

Na te słowa Katsuki przymrużył oczy i przesunął się tak, aby siedzieć przed Tobą.

- Nie waż mi się tak mówić! - warknął i zanim zdążyłaś coś powiedzieć przerwał ci- Nie chce tego słuchać! To, że jakiś idiota tym razem zwyciężył, nie znaczy, że jesteś gorsza. Pracujesz ciężko i jestem pewien, że osiągniesz masę sukcesów. Olewaj debili, oni się nie znają. Wiem jak ci na tym wszystkim zależy... Będzie w porządku, mówię ci.

Spojrzałaś na niego i uśmiechnęłaś się delikatnie.

- Jestem tu przy tobie - powiedział blondyn przytulając Cię. - Jestem tu żeby ci pomóc.

Siedzieliście tak bez ruchu ciesząc się swoją obecnością. W pewnym momencie Bakugo dodał:

- Jestem tu też, bo Denki miał zamiar po raz szósty mi gratulować...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top