Todoroki Shouta

One-shot dedykowany dla Feliksenka

Biegłam przez korytaż akademii U.A i wiecie co?!
Jestem spóźniona zawsze ale to zawsze się spóźniam nieważne czy to jest mój interes czy kogoś zawsze widzimy się o 8:15 pod kawiarnią jasne (IMIĘ) spóźnie się zaledwie jeden dzień.

I tak właśnie wyglądało moje życie kiedy weszłam do klasy byłam cała zdyszana.

I nagle usłyszałam to czego najbardziej się obawiałam kpiący głos mojego kochanego wujaszka przeszło takim jadem że gdybym była w lesie pomyślałabym że coś mnie użarło

-Witaj (Nazwisko) widzę że twoje spóźnianie się podwoiło swój Level aż całe dwa dni. Chyba będę musiał pod choinkę kupić Ci zegarek a nie te głupie chińskie komiksy (przepraszam jak uraziłam to na potrzebę rozdziału)

Ty się tylko blado uśmiechnełaś i stanełaś na środku z miną typu a może gdybym jeszcze wyszła z klasy to by mnie nie zauważyli

Ale kiedy byłam już blisko drzwi poczułam pasy na tali świetnie pomyślałam teraz to nawet z okna nie spierdole

A-Przedstaw się się w końcu

Kiedy stanęła na środku sali uśmiechnęłam się z miną rasowego pedofila i wykrzyknełam

-Witajcie nazywam się (IMIĘ i nazwisko) i moją umiejętnością jest

I zatrzymałam się w połowie zdania po co mają wiedzieć zapytałam się w myślach

-A moją umiejętność poznacie niebawem

Kiedy się przedstawiłam każdy po kolei mówił swoje dane osobowe znaczy po lucku przedstawiał się

Ale coś nie dawało mi spokoju ktoś lub coś zały czas wywiercał dziurę w mojej w kłowie najpierw myślałam że to mój wujek z którym mieszkam bo strasznie chciałam iść do U.A ale jako że mieszkałam w Yokohamie to musiałam się przenieś do wujka nie pytajcie się jak się spóźniłem sama tego nie ogarniam

Ale w końcu zasiadłam na mym drewnianym tronie a mówiąc w prost krześle obok flaki Polski wydawał się być wycofany jako jeden z dwóch osób nie krzyczał jak miał na imię ani nie zwracał na mnie większej uwagi niż powinien co mnie bardzo ucieszyło

Na ostaniej lekcji mieliśmy bohaterstwo z Symbolem pokoju czy tylko ja go nie lubiłam wiem on ratuje ludzi te sprawy ale jakoś nie mogłam się przemóc uważałam go za dziwaka w rajtuzach i pelerynie

Todoroki pov

Kiedy przez drzwi sali wszedł Symbol pokoju wszyscy się podjarali z Midoriyą na czele ale na ta nowa jak jej było a tak (IMIĘ) ciekawe jedynie wywruciła oczami i oprła się bardziej o ławkę znaczy lepiej to ująć zasnełaś na ławce zdziwiło mnie to każdy kto widzi Symol pokoju dostaje jakieś podniety czy zastrzyku Energi a ona?
Go tak poprptu olała?
Czemu?
Interesująca istotaka

(IMIĘ) pov

Chciałam koniec wręcz błagałam o to Boga ale on chyba nie wysłuchał moich modułów bo nagle blomdasek z peleryną na dupie (Przepraszam wszystkich fanów All Mighta) że mamy iść się przebrać w kostiumy będę walki jeden ma jeden

Kiedy przyszłam byliśmy już zebrani czekając na nauczyciele o tyczkach zamiast nóg kiedy okazało się że jest nas nie pażyście wtedy Symol Pokju wrzucił i swoje nazwisko do czary ognia i tak zaczęliśmy losować

Nie zgadnijcie logo wylosowałam bez jaj!!
All Mighto stał z wyszrzerzem!

AM-Młoda (IMIĘ) widzę że będziemy razem walczyć

Ja jedynie mruknełam coś niezrozumiałego i poszłam poczekać na swoją kolej

Todoroki pov

Kiedy przyszła walka (IMIĘ) i symobu pokoju wszyscy uważaliśmy że wygra ten drugi kiedy ktoś krzyknął start nagle jakieś ogromne pnącza wyrosły z ziemi zatrzymójc wrzechmocnego ale chyba nie na długo kiedy jednak przerwał pnącza dziewczyna się tylko triumfalnie uśmiechnęła

-Wie Pan może co to jest gaz ławto palny wydobywający się z tych roślun czym Pan bardziej będzie się wiercić tym więcej gazu ale przecieś potrzeba iskierka żeby zapłoneło prawda?
Zapytała się śmiejąc
I nagle nastąpił wybuch wszyscy patrzyli z przeraźeniem na smuge dymu która nie chciała opaść i krzyczeli na (IMIĘ) ona stała tylko z triumfalnym uśmiechem

Kiedy dym opadł okazało się że Wszechmocnemu nic nie jest a dlaczego po tarcza z wiątru trzymała go zdala od wybuchy nawet małego zadrapania

Kiedy wiatr opadł Wszech mocny powiedział że (IMIĘ) go pokonała i nie miał z nią szans

Kiedy wszyscy znowu się zaczęliśmy patrzeć na wyżej wspomnianą ona się tylko niewinnie uśmiechnęła i ukłoniła mówiąc coś głośno

(IMIĘ) - Witajcie jeszcze raz jestem (IMIĘ i nazwisko) a moją umiejętnością jest władza nad żywiołami mam nadzieję że się zaprzyjaźnionimy

Wszystkich zatkało opadły im szczelny na ziemię

(IMIĘ) pov

Chyba trochę przesadziłem myśląc tak nad tym podknełam się o własne nogi i upadła londując na kimś i przykładają swoje usta do jego przez chwilę nic do mnie nie docierało poczułam że Todoroki pogłębia pocałunek prosząc mnie o dostęp do moich ust jego usta były dziwne z jednej strony zimne jak lód a z drugiej ciepłe jak ogień pozwoliłam mu na to kiedy nasze języki tańczyły jak na jeziorze łabędzi ktoś odkrząknoł

Lida-Co to ma znaczyć (IMIĘ) Tororoki żeby całować się przy całej klasie jak wam nie wstyd to jest bohaterstwo!!

My się tylko zarumieniliśmy i odaliliśmynsie od siebie już wiem że dziewczyny nie dadzą mi spokoju a w tle korytażu widziałam swojego wujka chowają ego telefon po zrobiony zdjęciu i z sadystyczym uśmiechem

Moje życie jest skończone może czas polować walizki? Pomyślałam ale kiedy w końcu wstałam z Todorkokiego który trzymał mnie za rękę minę wszystkie obawy zniknęły

Czyżbym zakochała w w chłopaku którego znam jeden dzień?







Mam nadzieję że nie zepsułam One-Shota i nie jesteś na mnie zła?
Feliksenka

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top