Japonia X Reader

Dla _Ursa_Major_

Uczyłaś się w japońskim uniwersytecie na polonistyce. Byłaś dopiero na 2 roku. Miałaś garstke przyjaciół. W tym gronie najbardziej denerwowało cię jak odchodzili gdzieś na bok i rozmawiali. Nigdy nie chcieli ci powiedzieć o czym tam rozmawiają. W twojej klasie był średniego wzrostu Japończyk. Pewnego razu niespodziewanie chłopak zagadał do ciebie. Spojrzałaś na przyjaciół którzy lekko się podśmiechiwali. Domyślałaś się, że to ich sprawka, ponieważ tylko oni wiedzieli, że ci się podobał, ale bałaś się zagadać.
-Jestem Kiku a ty? - przedstawił się Japończyk oczekując na twoją odpowiedź.
-[T.I]-odpowiedziałaś trochę nieśmiało.
Wziął cię pod rękę i zabrał na korytarz. Usiedliscie na ławce przed szkołą. Spojrzał ci w oczy i powiedział.
-Słyszałem, że jesteś z Polski czy to prawda? - zaciekawił się.
-Tak jestem Polką- odpowiedziałaś dumnie. W końcu mogłaś się czymś pochwalić.
-No to mogłabyś mi pomuc w wymowie i gramaryce? - zapytał z nadzieją, że się z nim spotkasz.
- Z wymową jasne, ale z zasadami gramatyki będzie trudniej.- powiedziałaś my szczęśliwa.
-No to może u mnie o 17?-zapytał
-No dobrze tylko nie wiem gdzie mieszkasz- odpowiedziałaś z uczuciem jakbyś go zawiodła.
-Ooo to pójdź ze mną po szkole do mnie- zapromienił lekkim uśmiechem.
Tak jak obiecał tak zrobił wziął cię pod rękę i poszłaś z nim do niego, ale zanim poszliscie do domu zabrał cię do galerii.
-Chciałabyś coś?- zapytał
-Nie nie dziękuję nie musisz- odpowiedziałaś, ale on to zignorował i przyniósł ci lody. Skinełaś mu głową na podziękowanie Pochodziłaś z nim parę godzinek zauważyłaś ładne kimona. Jak przechodziliscie zauważył, że zwróciłaś na nie uwagę, ale szybko odwróciłaś wzrok i poszłaś dalej. On za to złapał cię za rękę i kazał poczekać i jak wrócił kupił ci to kimono i mangę.
-Nie trzeba było to napewno było bardzo drogie- powiedziałaś zawstydzona
-To mały upominek za naukę-wręczył ci prezent
Wziął cię pod ramię i poszłaś z nim do jego domu. Zdziwiona obejrzałaś całe pomieszczenie. Chłopak miał w pokoju całe mnóstwo mang i różnych słodkich rzeczy i japońskich słodyczy. Zauważył, że cię to zdziwiło więc zaproponował wspólne poczytania kiedyś. Kiku bardzo dobrze sobie radził w nauce polubiłaś go.

Cztery miesiące później. Czytałaś z Japończykiem mangi jedna scena polegała na tym, że dziewczyna siedzi pod sakurą (nie wiem czy dobrze piszę, że to sakura chodzi o te japońskie drzewa kwitnącej wiśni) Stwierdziłaś, że to bardzo ładna scena i też byś chciała pójść z kimś pod kwitnącą wiśnie. Spojrzał na ciebie uśmiechnął się pod nosem i dalej czytał.
Rok później

Chłopak przyszedł do ciebie do domu z uśmiechem na twarzy. Zapytał się czy możesz podać mu rękę. Zgodziłaś się, a on dodatkowo za twoją zgodą związał ci oczy. No trochę cię prowadził szliście dobre 15 minut. Kiedy doszliście powiedział Ci abyś usiadła(dalej z przepaską). Gdy siedziałaś już na trawce. On lekko popuścił węzeł. I przepaska spadła znajdowałaś się pod kwitnącą wisnią, a na twych kolanach był twój ulubiony kwiat. Przed Tobą siedział czarnowłosy chłopak. Przyjaciel powiedział Ci w twarz.
-Zawsze chciałaś tu z kimś przyjść- płatek wiśni spadł mu na rękę- są tak delikatne jak ty. Nigdy nie sądziłem, że kiedyś komuś to powiem, ale ty jesteś piękna nie chodzi mi o wygląd tylko twój charakter. I chciałem Ci powiedzieć, że cię kocham.
Uśmiechnęłaś się pod nosem chłopak twojego zecia jednak cię kocha. Przytuliłaś go, on był trochę zmieszany. Postanowił cię zapytać.
-To było odwzajemnienie? -zapytał z nadzieją
-tak tak to było odwzajemnienie też cię kocham--tym razem uśmiechnęłaś się szeroko i go pocałowałaś.

Wiem, że trochę krótkie, ale nie miałam kompletnie pomysłu.

Następne Rosja x Reader lub Niemcy x Reader

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top