Andy Biersack x Reader

Właśnie wstałaś z łóżka w świetnym humorze.
Cały czas miałaś świadomość, że dzisiaj zespół Twojego chłopaka ma koncert, a Ty możesz w końcu na niego pójść, bo jest w Twoim mieście. Nie mogłaś się już doczekać, a zostało aż 5 godzin.

Mimo to, postanowiłaś zacząć już się przygotowywać.

Ubrałaś koszulkę Andy'iego ze zdjęciem zespołu Black Veil Brides i czarne rurki.

Usiadłaś przy taoletce i zrobiłaś sobie delikatny makijaż.

Wstałaś i chciałaś zejść na dół, ale przy schodach poczułaś ręce na swojej talii, na co podskoczyłaś.

-Hej kochanie-usłyszałaś niski głos przy swoim uchu.

-Co Ty tu robisz?-odwróciłaś się przodem do chłopaka lekko się uśmiechając.-Nie powinieneś mieć próby?

-Powinienem... Ale wpadłem na chwilę, żeby się z Tobą zobaczyć jeszcze przed koncertem-schylił się i połączył Wasze usta w pocałunku.

-Kochany jesteś-przygryzłaś wargę, na co on znowu Cię pocałował.-Jak długo jesteś w domu?

-Od samego rana, spałaś kiedy wszedłem do naszej sypialni.

-Czemu mnie nie obudziłeś?-spytałaś lekko oburzona. Chciałaś z nim spędzić jak najwięcej czasu, bo potem znowu wyjeżdża w trasę koncertową i będziesz musiała na niego czekać kolejny miesiąc.

-Tak słodko spałaś-poczułaś motyle w brzuchu na jego niesamowicie niski ton głosu kiedy to mówił.

-Mogę iść z Tobą na próbę?-zaproponowałaś.-Chcę spędzić z Tobą jak najwięcej czasu zanim wyjedziesz.

*******

Właśnie skończyli grać "We Don't Belong Here", gdy do Andy'iego zadzwonił telefon.

Spojrzał na wyświetlacz i od razu odebrał.

-Tak... Zaraz będziemy... Ale jeszcze dwie godziny do koncertu... Dobrze.

-Co jest?-spytałaś kiedy zablokował telefon i schował go do tylnej kieszeni woskowanych spodni.

-Mamy jechać na stadion, koncert zacznie się wcześniej-uśmiechnął się do Ciebie.

______________

Pierwszy One Shot mojego autorstwa. Mam nadzieję, że się podoba i czekam na zamówienia 😂

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top