Opowieść . 3 .

Ja w szkoła ... sorry za błędy ;)

*** ***

*** Perspektywa Bill'a ***

- Zamknij się b ... boo ... dzne ci... cie widelcemm!! - zachichotała podpita dziewczyna wymachiwać ... czymś co nie było widelcem ... do był nóż kuchenny ...

- idź do sypialni - mruknąłem zniesmaczony jej zachowaniem

- A co mi zrobisz !? - wrzasneła brunetka
... Z salonu dobiegły mnie wrzaski ... te dwie kretynki zaczęły karaoke ...

( Autor .
_Quinzell
i
-_Katherin_-
xD )

- Cicho !! Wujkowie dzwonią !! - wrzasnął Dipper z telefonem w ręce i odebrał

- Oh ! Tak !! Mocniej !! Aaaahhh !! Nie przestawaj !! - zaczęła jęcząc upita Pacyfika

- Dipper ! Czekam na ciebie w łazience !!! - krzyknęła Julka , a Oli i Pati zaczęły dusić śmiech

Zabrałem brunetowi telefon i rozłączyłem się ...

- czeka na ciebie w łazience ?
A ja myślałem że sędzimy razem miłą noc ... - powiedziałem ze sztuczną irytacją w głosie .
Czerwoną twarz chłopaka uniosła się do góry i nasze oczy się spotkały

- ... emm ... - mruknął zawstydzony brunet .

- idę spać !!! - pisnęła Julka i spierdoliła do lasu xD

- WILKOŁAK !!!!! - wrzasneła Pati i zaczęła biegać w kółko

*** Perspektywa Dipper'a ***

- ...ja ...idę spać ... - mruknąłem dalej czerwony .
Odruciłem się z zamiarem pójścia na górę jednak Bill złapał moją dłoń

- nie puszcze cie samego ... jeszcze jakiś wilkołak cie zje - zaśmiał się w uroczy sposób , przez który moje serce zaczęło szybciej bić

- BITWA NA JEDZENIE !!!!!! - wrzasneła Olivia i rzuciła w nas ciastem ...

Piękne chwile są takie ulotne ... pomyślałem z rozbawieniem ...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top