Sens
Wczoraj zachowywałem się dobrze,
nie uchroniło mnie to przed złem.
Dziś jest mi wszystko jedno,
karma nie istnieje,
miota nami ślepy los.
Całe życie się uczę ,
Codziennie koduję nowe informacje.
Tylko po to by jutro dowiedzieć się o,
bezwartościowości tych działań.
Zasady gry się zmieniają,
to czego nauczyłem się wczoraj dziś już nie ma znaczenia.
Kochałem, kocham i będę kochał dalej,
za każdym razem inną osobę.
Nic nie jest wieczne,
przyjaźnię się kończą,
a miłość z biegiem lat wygasa.
Dzisiaj ktoś umarł,
codziennie ktoś umiera.
Niezależnie od swojej etyczności i wiedzy.
Nieważne ile osób go kochało i ile teraz przez to cierpi,
odszedł w beznadzieję,
zamienił się w proch,
już nie istnieje.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top